Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rząd na Święto Niepodległości?

Treść

W czwartek rano niemal godzinne przemówienie premiera. Punkt po punkcie Kazimierz Marcinkiewicz przedstawi program, który w środę wieczorem przyjął rząd. Potem przerwa w obradach, podczas której zbiorą się kluby parlamentarne. Po południu debata. Głosowanie późno, być może dopiero po północy. A więc rząd w Święto Niepodległości?
Rząd na Święto Niepodległości

Już tylko godziny dzielą Kazimierza Marcinkiewicza od głosowania nad wotum zaufania dla jego rządu. Czy premier zdoła przekonać posłów do tego, by dali szansę na realizację programu przygotowanego przez wyłoniony po wyborach nowy układ polityczny? Poparcie zadeklarowały: LPR i Samoobrona. "Za" będzie zapewne PSL. Przeciwko zagłosują: SLD i Platforma Obywatelska - nieformalna koalicja zainteresowana utrzymaniem obecnego status quo.
Ostatnie wątpliwości, czy kluby LPR, PSL i Samoobrony poprą rząd Marcinkiewicza, zostały rozwiane w środę tuż po południu, gdy konstytuowały się sejmowej komisje. Przewodniczący Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński nie ukrywał, że w zamian za poparcie dla rządu te trzy partie otrzymały zapewnienia o realizacji ich postulatów programowych, które nie są sprzeczne z programem PiS, a także stanowiska przewodniczących sejmowych komisji. Wiele wskazuje więc na to, że Roman Giertych będzie nie przejściowo, jak praktykowano do tej pory, lecz na stałe szefem Komisji ds. Służb Specjalnych.

- Rotacja na stanowisku szefa speckomisji nie zawsze była dobrym pomysłem - powiedział lakonicznie Kaczyński, co można odczytać jako stwierdzenie "nie będzie rotacyjnego przewodnictwa w tej komisji, skoro wybraliśmy dobrego szefa".
Liga Polskich Rodzin, tak jak chciała, otrzymała też dla Bogusława Kowalskiego funkcję przewodniczącego sejmowej Komisji Infrastruktury. Także Samoobrona jest zadowolona z podziału wynikającego co prawda z tradycyjnego parytetu, ale podlegającego zawsze negocjacjom, jeśli chodzi o ważkość komisji, którym przewodniczą politycy poszczególnych ugrupowań. Przypadną jej komisje: Kultury Fizycznej i Sportu, Polityki Społecznej i Ochrony Środowiska.

Klarowny program rządu
W środę od rana premier Marcinkiewicz spotykał się z poszczególnymi klubami parlamentarnymi. Dzień wcześniej odbył konsultacje z LPR i PiS. Rano miało miejsce kurtuazyjne spotkanie z SLD, Sojusz określił się jako "nieprzekonywalny". W jego trakcie padały głównie pytania dotyczące spraw bezpieczeństwa państwa, służb specjalnych. Potem szef rządu udał się na ul. Grzybowską, gdzie w siedzibie Polskiego Stronnictwa Ludowego od rana obradowały władze ludowców. Politycy PSL to, co usłyszeli, uznali za satysfakcjonujące. Ostateczną decyzję podejmą jednak dopiero po exposé premiera. Formalny powód - brak programu. Rada Ministrów miała się co prawda zebrać z samego rana, ale posiedzenie zostało przełożone na koniec dnia. Nic jednak nie wskazuje na to, by ludowcy zagłosowali na "nie".
- To już co prawda tylko poprawki redakcyjne, ale czasem program może się rozbić o jeden przecinek - tłumaczył nam opóźnienia w przyjęciu programu jeden z ministrów.
Podczas exposé ostateczny kształt programu rządu Kazimierza Marcinkiewicza ujrzy światło dzienne. Nie będzie w nim niespodzianek, a raczej ukonkretnione dotychczasowe plany i założenia. Brak terminu wejścia Polski do strefy euro, prywatyzacja przez giełdę i bez ruszania strategicznych sektorów gospodarki, urlopy macierzyńskie takie jak sprzed cięć poczynionych przez SLD w 2001 r., "becikowe" w wysokości 1000 zł, ale z określeniem górnego limitu dochodów w rodzinie. Polityka zagraniczna - zachowanie dotychczasowych kierunków, ale twardsze zaznaczanie polskiego stanowiska w kwestiach unijnych i stosunkach z Rosją. Rolnictwo - jasne stanowisko w negocjacjach nad budżetem UE na lata 2007-2013 i podjęcie starań o wyższe kwoty produkcyjne i dopłaty dla rolników. Wojska w Iraku - do lutego 2006 r. Zaostrzenie kodeksu karnego, zmiany w służbach specjalnych, powołanie Centralnego Urzędu Antykorupcyjnego. Redukcja kosztów administracji, cięcia w agencjach i funduszach. Szybkie podjęcie starań w celu ułatwienia życia przedsiębiorcom. Żaden z trzech klubów, które mają w głosowaniu poprzeć PiS i jego rząd, nie znajdzie w exposé nic szczególnie niepokojącego.
- Temu rządowi należy się kredyt zaufania - powiedział po południu Roman Giertych na wspólnej z Andrzejem Lepperem konferencji prasowej w Sejmie. Zapowiedział, że takie stanowisko zarekomenduje dziś klubowi LPR. Nie trzeba być wybitnym znawcą polityki, by wiedzieć, co to oznacza. Podobnie jak tożsama deklaracja lidera Samoobrony.

Dobra data
Oficjalne decyzje klubów zapadną dziś między godz. 10.00 a 12.00. Potem nastąpi blisko 4-godzinna debata, w której głos zabiorą przedstawiciele wszystkich klubów w kolejności: PiS, PO, SLD, Samoobrona, LPR, PSL. Wreszcie pytania - do szefa rządu, ewentualnie ministrów. Z zebranych przez nas informacji wynika, że ich liczba grubo przekroczy 200, a więc samo ich zadawanie potrwa niemal 4 godziny. To niweczy plan przeprowadzenia głosowania nad wotum zaufania o godz. 19.30, tym bardziej że na zadane pytania premier zamierza szczegółowo odpowiadać. Prawdopodobnie więc ostateczną decyzję Sejmu poznamy po północy, a zatem już 11 listopada.
- Dobry dzień dla historii - komentują tę datę politycy PiS pytani, czy to realny scenariusz.
Mikołaj Wójcik



W środę po południu ukonstytuowały się wszystkie komisje sejmowe. Oto, jak prezentuje się skład ich przewodniczących:

Komisja Finansów Publicznych - Wojciech Jasiński (PiS)
Komisja Mniejszości Narodowych i Etnicznych - Eugeniusz Czykwin (SLD)
Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej - Michał Stuligrosz (PO)
Komisja Obrony Narodowej - Bogdan Zdrojewski (PO)
Komisja Ustawodawcza - Wojciech Szarama (PiS)
Komisja Polityki Społecznej - Rajmund Moric (Samoobrona)
Komisja Kultury i Środków Przekazu - Paweł Kowal (PiS)
Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych - Marek Kuchciński (PiS)
Komisja Zdrowia - Ewa Kopacz (PO)
Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka - Cezary Grabarczyk (PO)
Komisja Etyki Poselskiej - Sławomir Rybicki (PO)
Komisja Służb Specjalnych - Roman Giertych (LPR)
Komisja Infrastruktury - Bogusław Kowalski (LPR)
Komisja Spraw Zagranicznych - Paweł Zalewski (PiS)
Komisja Gospodarki - Artur Zawisza (PiS)
Komisja Łączności z Polakami za Granicą - Janusz Dobrosz (LPR)
Komisja ds. Kontroli Państwowej - Teresa Piotrowska (PO)
Komisja ds. Unii Europejskiej - Karol Karski (PiS)
Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich - Marek Suski (PiS)
Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży - Krystyna Szumilas (PO)
Komisja Kultury Fizycznej i Sportu - Janusz Wójcik (Samoobrona)
Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa - Krzysztof Filipek (Samoobrona)
Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi - Wojciech Mojzesowicz (PiS)
Komisja Rozwoju Przedsiębiorczości - Jacek Piechota (SLD)
Komisja Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej - Waldemar Pawlak (PSL)
Komisja Skarbu Państwa - Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO)
Komisja Rodziny i Praw Kobiet - głosowanie przeniesione na czwartek ze względu na brak uzgodnień - apetyt na stanowisko ma SLD i PiS, niewykluczone, że przypadnie ono jednak Annie Sobeckiej z LPR.
oprac. MW

"Nasz Dziennik" 10-11 listopada 2005

Autor: mj