Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rząd depcze Konstytucję?

Treść

- Pod pewnymi restrykcyjnymi warunkami rząd dopuszcza klonowanie ludzi w celach badawczych - oświadczył wczoraj na forum Sejmu Jakub Wolski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. W ramach pytań bieżących tłumaczył się on przed posłami z tego, że na forum komitetu prawnego Organizacji Narodów Zjednoczonych przedstawiciele polskiej delegacji głosowali przeciwko deklaracji zakazującej wszelkich form klonowania. Według opozycji, takie stanowisko w rażący sposób łamie polską Konstytucję.
Nie milkną głosy oburzenia po ostatnich posunięciach przedstawicieli polskiego rządu na forum ONZ. Pierwsza sprawa dotyczy głosowania nad deklaracją zakazującą wszelkich form klonowania, które odbyło się 18 lutego w komitecie prawnym ONZ. Członkowie polskiej delegacji zagłosowali przeciwko przyjęciu deklaracji. Przedstawiciel MSZ udzielił wczoraj bardzo niejasnych wyjaśnień na ten temat. Wynika z nich, że delegacja polska postąpiła zgodnie z instrukcjami rządowymi, gdyż w ramach prac roboczych w komitecie ONZ nie było jasne, czy deklaracja zakazuje także klonowania w celach naukowych, a to, jak podkreślił Wolski, rząd dopuszcza.
Na Zgromadzeniu Ogólnym przedstawiciele rządu polskiego zagłosowali za deklaracją, gdyż według MSZ w finalnej wersji nie ma w niej zapisu, który bezpośrednio zakazywałby klonowania w celach naukowych. - Deklaracja wzywa państwa do zakazu wszelkich form klonowania ludzi w zakresie, jakim jest to nie do pogodzenia z godnością człowieka i poszanowaniem życia ludzkiego. Trzeba zaznaczyć, że w deklaracji brak jest jakiejkolwiek wzmianki o klonowaniu w celach badawczych, co pod pewnymi restrykcyjnymi warunkami rząd dopuszcza - stwierdził Wolski.
Zdaniem posłów opozycji, takie stanowisko jest niezgodne z Konstytucją RP, która nakazuje ochronę życia ludzkiego. Trybunał Konstytucyjny z 1997 r. uściślił, że zapis ten dotyczy życia w każdej fazie. Zdaniem posła Mariana Piłki (KP PiS), w ramach ochrony życia mieści się także zakaz klonowania we wszystkich jego formach. Rząd miał więc obowiązek popierać od początku deklarację zakazującą wszelkich form klonowania. Między innymi ze względu na nieprecyzyjne sformułowanie zawarte w oenzetowskiej deklaracji, mówiące o "zakazie wszelkich form klonowania ludzi w zakresie, jakim jest to nie do pogodzenia z godnością człowieka i poszanowaniem życia ludzkiego", przewodniczący Papieskiej Akademii Życia ks. abp Elio Sgreccia ocenił rezolucję jako "krok wstecz" wobec postulowanego przez Stany Zjednoczone, przy poparciu Stolicy Apostolskiej, jednoznacznego, całkowitego zakazu klonowania, także w celach terapeutycznych. Deklaracja ONZ nie ma dla państw członkowskich charakteru wiążącego.
Drugie skandaliczne zachowanie przedstawicieli polskiego rządu w ONZ miało miejsce 27 lutego podczas głosowania, które dotyczyło poprawki zgłoszonej przez USA do "deklaracji pekińskiej" z 1995 r. Poprawka głosiła, że zabijanie dzieci poczętych nie może być uznane za prawo człowieka. Według Stanów Zjednoczonych, taka poprawka jest konieczna, ponieważ "deklaracja pekińska", która operuje postulatem "pełnych praw reprodukcyjnych" kobiet, jest używana do promocji tzw. aborcji. Polska delegacja nie poparła amerykańskiej poprawki. Zdaniem Wolskiego, nie było takiej potrzeby, gdyż "deklaracja pekińska" nie określa tzw. aborcji jako prawa przysługującego kobietom. Jednak w działaniach konkretnych państw tzw. aborcja jest traktowana jako jedno z tzw. praw reprodukcyjnych i według obrońców życia, poprawka USA mogłaby temu zapobiec. Przedstawiciel MSZ powołał się także na fakt, że żaden z krajów UE nie opowiedział się za stanowiskiem USA. Według opozycji, zarówno w przypadku klonowania, jak i tzw. aborcji przedstawiciel Polski głosował niezgodnie z polskim prawem, co wykazuje znamiona przestępstwa z par. 231 kodeksu karnego o niedopełnieniu obowiązków służbowych.
- Jest dla mnie rzeczą przedziwną, że rząd działa na forum międzynarodowym w oderwaniu od zapisów polskiego prawa. Zabijanie dzieci poczętych jest zakazane w Polsce i rząd powinien popierać wszelkie działania zakazujące tzw. aborcji, czy to w kraju, czy na forum międzynarodowym. W sprawie klonowania działania rządu idą w poprzek intencji Sejmu, który jest organem nadrzędnym wobec rządu i w którym kończą się właśnie prace nad uchwałą wzywającą rząd do jednoznacznego sprzeciwu wobec klonowania reprodukcyjnego i tzw. leczniczego - wskazuje poseł Andrzej Mańka (KP LPR). - Takie postępowanie rządu postkomunistycznego pokazuje, że siły lewackie, stojące za rządem, są po stronie cywilizacji śmierci. Charakterystyczne jest podkreślanie przez pana Wolskiego jedności z polityką UE, która jest opanowana przez wrogów życia. Wejście do UE wzmocniło siły lewackie w Polsce - ocenił poseł Antoni Stryjewski (KP RKN). - Rząd postkomunistyczny do czasu wejścia do UE nie odnosił się tak pozytywnie do środowisk feministycznych i tych występujących przeciwko życiu, gdyż chciał zdobyć poparcie katolików w referendum unijnym. Dziś, gdy jesteśmy w UE, obserwujemy całą lawinę projektów ustaw godzących w życie i rodzinę, na czele z legalizacją związków homoseksualnych i prawem do tzw. aborcji - podsumował poseł.
Beata Andrzejewska



Klonowanie to zbrodnia
Termin "klonowanie" oznacza pozyskiwanie genetycznie identycznych organizmów. W procesie klonowania przenosi się jądro komórkowe z komórki somatycznej dawcy (osobnika, który ma zostać sklonowany) do komórki jajowej, z której przedtem usuwa się jej własne jądro.
Z powstałego oocytu może rozwinąć się osobnik wyposażony w materiał genetyczny pochodzący od dawcy. Tak zwane klonowanie lecznicze polega na uzyskiwaniu zarodków ludzkich do produkowania komórek macierzystych. W tym celu jądro pobrane ze zróżnicowanej komórki organizmu dawcy wprowadzane jest do pozbawionej jądra komórki jajowej. Tak zrekonstruowanej komórce jajowej umożliwia się rozwój w warunkach laboratoryjnych do stadium embrionalnego. Z ludzkiego embrionu izoluje się następnie komórki pierwotne, które poprzez hodowanie w odpowiednim środowisku różnicują się w dowolny rodzaj tkanki. W ten sposób można uzyskać tkankę będącą klonem komórki dawcy, idealnie nadającą się do przeszczepów. Ludzkie istoty wykorzystywane w tym procederze są skazane na zagładę.
BA

"Nasz Dziennik" 2005-03-11

Autor: ab