Rycerska szara piechota
Treść
Ponad 450 młodych ludzi wyruszyło w sobotę z krakowskich Oleandrów szlakiem I Kompanii Kadrowej. Tegoroczny marsz jest wyjątkowy z kilku powodów - to już 40. marsz w historii i 25. zorganizowany po II wojnie światowej. Nigdy też wcześniej nie brało w nim udziału tak wiele młodzieży.
- Poprzez ten marsz chcemy pokazać, że patriotyzm nie jest nudny, że jest to wspaniała przygoda z Ojczyzną - mówił Jan Kasprzyk, komendant Marszu Szlakiem Kadrówki. W tegorocznym marszu bierze udział rekordowa liczba młodych ludzi zapalonych duchem patriotyzmu. Wśrod nich jest blisko setka z Ukrainy i Litwy. - 6 sierpnia 1914 roku jest szczególną datą w historii Polski. Rocznicę tę możemy czcić z radością, gdyż rozpoczęty wtedy marsz ku wolności zakończony został sukcesem - zaznaczył komendant. Podczas swojej podróży młodzi ludzie mają okazje do spotkań z uczestnikami walk o niepodległość. W programie znajdują się także zawody w marszu na orientację, konkursy strzeleckie oraz edukacyjne, pogłębiające wiedzę o Marszałku Józefie Piłsudskim i Legionach. Co roku w marszu swój udział zaznaczają członkowie organizacji strzeleckich, harcerze, żołnierze Wojska Polskiego, ale także osoby cywilne.
Niewielka grupa drużyniaków i strzelców, która 91 lat temu wyruszyła z Krakowa w kierunku Kielc, w zamyśle Marszałka Józefa Piłsudskiego stała się zaczątkiem Armii Polskiej. Wtedy jeszcze młodzi patrioci nie posiadali swoich mundurów ani wojskowych odznak. W geście jedności Marszałek polecił żołnierzom wymienić się swoimi drużynowymi odznakami - strzelcy swoje blachy oddali drużyniakom, otrzymując w zamian orzełki. Już wtedy Józef Piłsudski zaznaczał równość żołnierzy wobec ofiary, jaką mieli złożyć w imieniu miłości do Ojczyzny.
6 sierpnia 1914 roku o godz. 9.45 żołnierze dotarli do Michałowic, gdzie obalili słupy graniczne państw zaborczych. Następnie wyzwolili z rąk rosyjskich Słomniki, Miechów, Jędrzejów, Chęciny, by 12 sierpnia dotrzeć do Kielc. Po upadku Powstania Styczniowego I Kadrowa była pierwszym regularnym oddziałem Armii Polskiej - zaczątkiem Legionów Polskich. To, co rozpoczęła I Kadrowa, przyniosło wymierny skutek. Polska cztery lata później odzyskała niepodległość, a w 1920 roku potrafiła przeciwstawić się bolszewikom. Nie dziwi więc fakt, że już w 1924 roku Polacy chcieli podkreślić rolę I Kadrowej, organizując po raz pierwszy marsz jej szlakiem. Jeszcze wtedy w Kielcach jego uczestników witał sam Marszałek. Tradycja ta podtrzymywana była aż do wybuchu II wojny światowej. Niestety, po jej zakończeniu, rządy komunistyczne nie pozwalały na tego typu manifestacje. Kolejne marsze mogły się odbywać dopiero od 1981 roku, jednak pod nadzorem milicji i SB. Dopiero po 1989 roku marsz wrócił do formy znanej z okresu międzywojennego i kontynuowany jest do dzisiaj.
Marcin Austyn, Kraków
"Nasz Dziennik" 2005-08-08
Autor: ab