Ruszyły prace nad ustawą o ratownictwie medycznym
Treść
Sobotnia tragedia w Katowicach pokazała, jak wiele trzeba jeszcze zmienić w polskim ustawodawstwie. Za jedno z najpilniejszych zadań rząd uznał opracowanie ustawy o ratownictwie medycznym. Premier Kazimierz Marcinkiewicz zapowiedział, że będzie ona kompatybilna z ustawą o sytuacjach kryzysowych.
Na wczorajszej konferencji prasowej, która odbyła się po specjalnym posiedzeniu rządu, zwołanym po tragicznym wypadku w Katowicach, premier poinformował, że prace nad ustawą o sytuacjach kryzysowych są już daleko zaawansowane. Dodał również, że trwają prace nad ustawą o ratownictwie medycznym. Marcinkiewicz zapowiedział, że za tydzień minister zdrowia Zbigniew Religa i minister spraw wewnętrznych i administracji Ludwik Dorn przedstawią propozycje przyspieszenia prac nad ustawami. - Jesteśmy przekonani, że w krótkim czasie przyjmiemy oba projekty - podkreślił prezes Rady Ministrów.
Przyjęcie nowej ustawy o ratownictwie medycznym jest konieczne, ponieważ obecnie nie mamy żadnego obowiązującego dokumentu dotyczącego tej materii. - Aktualna ustawa o ratownictwie medycznym pochodzi z 2001 r. i do tej pory nie weszła w życie, ponieważ cały czas jest odkładana, m.in. ze względów finansowych - wyjaśnił rzecznik prasowy ministra zdrowia Paweł Trzciński.
Premier Kazimierz Marcinkiewicz poinformował, że zostanie wydane specjalne zarządzenie dotyczące pomocy społecznej dla osób poszkodowanych i rodzin ofiar sobotniej tragedii w Katowicach. Pomoc ma dotyczyć organizacji pogrzebów, pomocy materialnej i psychologicznej dla poszkodowanych oraz rodzin ofiar, a także rent specjalnych dla dzieci, które straciły swoich rodziców. Marcinkiewicz podziękował wszystkim ratownikom z wielu krajów, którzy zgłosili chęć niesienia pomocy. Dodał, że na miejscu była wystarczająca liczba ludzi i sprzętu do prowadzenia akcji, w związku z tym nie było potrzeby korzystania z pomocy zagranicznych ratowników.
Magdalena M. Stawarska
"Nasz Dziennik" 2006-01-31
Autor: ab