Ruszył proces beatyfikacyjny
Treść
Edykt wydany właśnie przez księdza Jerzego Mazura, biskupa diecezji ełckiej, jest kolejnym ważnym krokiem w kierunku beatyfikacji księdza Kazimierza Hamerszmita, proboszcza parafii pod wezwaniem świętego Aleksandra w Suwałkach. 5 lutego minęło 14 lat od śmierci tego kapłana, który przez wielu suwałczan już za życia uważany był za osobę świętą. - Obecnie proces beatyfikacyjny jest na dobrej drodze. Mamy już setki świadectw i wspomnień, które świadczą o świętości życia księdza Hamerszmita - podkreśla ksiądz Dariusz Brodzio, postulator procesu beatyfikacyjnego. - Wciąż napływają do nas nowe. Wśród tych świadectw są opisy otrzymanych od Boga łask, za pośrednictwem tego kapłana, m.in. przywrócenia zdrowia - dodaje.
Ksiądz Kazimierz Hamerszmit urodził się 1916 roku koło Łomży. Święcenia kapłańskie przyjął tuż przed wybuchem wojny. Przez pięć lat Niemcy więzili go w obozie koncentracyjnym w Dachau, gdzie był ofiarą eksperymentów pseudomedycznych. Do Suwałk kapłan przybył w 1959 roku. W latach 80. udostępniał lokale parafii do druku i przechowywania wydawnictw i ulotek podziemnej "Solidarności". Celebrował uroczyste Msze św., w czasie których wygłaszał patriotyczne kazania. Odszkodowanie, które otrzymał za pobyt w obozie, w całości przeznaczył na remont kościoła. Mieszkańcy Suwałk w swoich wspomnieniach podkreślają wielki autorytet, jakim był darzony, i zaangażowanie w pomoc potrzebującym.
Adam Białous
Nasz Dziennik 2010-02-12
Autor: jc