Ruszył "Pociąg do historii"

Treść

Niecodzienny pociąg przybył w minioną sobotę na dworzec kolejowy w Malczycach koło Wrocławia. Nie przywiózł on ani pasażerów, ani różnego rodzaju artykułów przemysłowych. W kilku wagonach towarowych zgromadzono natomiast eksponaty i filmy dokumentujące powojenną historię ziem zachodnich, terenów, na które przybyli Polacy w wyniku ciężkiego doświadczenia przesiedleń i na których powstała fenomenalna kultura i dorobek cywilizacyjny.

Ten dorobek to m.in. tradycja wolnościowa we Wrocławiu, Szczecinie i w zachodniej części Polski. Bardzo silnie działały tutaj również ruchy antykomunistyczne - poczynając od podziemia niepodległościowego, byłych żołnierzy Armii Krajowej, działaczy WIN, po opozycję w latach 80. Trzeba także podkreślić, że właśnie na ziemiach zachodnich rozpoczęło się trudne, ale oparte na prawdzie historycznej pojednanie między narodem polskim a niemieckim. Te i wiele innych faktów składa się właśnie na ruchomą ekspozycję pt. "Pociąg do historii", będącą pierwszym projektem wystawienniczym zrealizowanym z inicjatywy ministra kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierza Michała Ujazdowskiego przez działający we Wrocławiu ośrodek "Pamięć i Przyszłość".
Wystawa ulokowana została w kilku wagonach, z których każdy prezentuje inny okres w dziejach tego regionu naszego kraju: II wojnę światową, trudne życie na nowych terenach, odbudowę, "ziemie niepokorne" oraz "marsz ku przyszłości". - Są to zdjęcia, krótkie filmy, eksponaty, które moim zdaniem będą takim szczególnym elementem tej wystawy, ponieważ opowiadają historie indywidualne, scenariusze są oparte na prawdziwych historiach przekazanych przez świadków historii, zwykłych, ale też niezwykłych ludzi - mówił podczas otwarcia ekspozycji Marek Mutor, dyrektor ośrodka "Pamięć i Przyszłość". W "Pociągu do historii" poczesne miejsce zajmują także powojenne dzieje i współczesność Kościoła dolnośląskiego prezentowane m.in. poprzez przypomnienie słynnego orędzia biskupów polskich do hierarchów niemieckich "Przebaczamy i prosimy o przebaczenie", którego inicjatorem był ówczesny metropolita wrocławski ks. abp Bolesław Kominek, dwóch pielgrzymek Ojca Świętego Jana Pawła II do Wrocławia i 46. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego.
W dziale zatytułowanym "Z nami od dziecka Armia Radziecka (1945-1993)" można zapoznać się m.in. z opowieścią o ewangelizacji żołnierzy radzieckich snutą przez obecnego proboszcza parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski w Polkowicach ks. prałata Mariana Kopkę. W innym z kolei wagonie można wysłuchać dramatycznego przesłuchania przez funkcjonariuszy UB działaczki WiN Kazimiery Kamieńskiej, która po ośmiu miesiącach okrutnych przeżyć była bliska śmierci i dopiero wtedy została zwolniona. W "Pociągu do historii" można nie tylko zwiedzać wystawę, ale i uczestniczyć w towarzyszącym jej bogatym programie edukacyjnym i kulturalnym. Jest także miejsce, do którego mieszkańcy mogą przynosić pamiątki i zdjęcia, dokumenty i tutaj je skanować. Do najbliższej środy ekspozycję będzie można zwiedzać w Malczycach, w dniach 3-7 XI w Jelczu-Laskowicach, a od 10 do 14 listopada br. na stacji Wałbrzych Główny.
Marek Zygmunt, Malczyce
"Nasz Dziennik" 2007-10-29

Autor: wa