Ruszają sądy 24-godzinne
Treść
Od dzisiaj wchodzą w życie przepisy wprowadzające sądy 24-godzinne. W przyspieszonym trybie sądzeni będą schwytani na gorącym uczynku lub zaraz po popełnieniu go sprawcy drobnych przestępstw, przede wszystkim o charakterze chuligańskim. Ideą trybu przyspieszonego jest to, by sprawca został osądzony maksymalnie w czasie 72 godzin od zatrzymania.
Idea wprowadzenia sądów 24-godzinnych wzięła się ze społecznej potrzeby. - Nic tak nie bolało Polaków jak bezkarność sprawców, także sprawców czynów chuligańskich, i nic tak jak bezkarność nie zachęca przestępców do kolejnych zbrodni - mówił minister Zbigniew Ziobro. Dlatego już od dzisiaj sprawcy złapani na gorącym uczynku w sprawach prostych i łatwych do udowodnienia będą sądzeni w ekspresowym terminie. W tym trybie sądzić będzie można podejrzanych o czyn zagrożony karą do 5 lat więzienia. Przy czym w tych drobnych sprawach sąd nie będzie mógł orzec kary wyższej niż 2 lata pozbawienia wolności. Pod przyspieszony tryb orzekania podpaść mogą przede wszystkim sprawcy czynów chuligańskich, ale także pijani kierowcy, złodzieje samochodów, fałszerze dokumentów, sprawcy wypadków drogowych, a także złodzieje, którzy dopuścili się kradzieży lub kradzieży z włamaniem, jeśli wartość szkody nie przekroczyła 50 tys. złotych. To, czy dana sprawa będzie rozpatrywana w trybie przyspieszonym, uzależnione będzie od uznania policji. W przypadku zastosowania takiego trybu prokurator będzie miał do 48 godzin od zatrzymania na przekazanie podejrzanego do dyspozycji sądu. Sąd natomiast będzie musiał wydać wyrok w ciągu następnych 24 godzin. Cały tryb od zatrzymania do wydania wyroku trwać będzie maksimum 72 godziny. We wszystkich sądach rejonowych wprowadzono pełną mobilizację. W godzinach 8.00-20.00 sędziowie będą pełnić dyżury w sądach o limicie etatów powyżej 35. A w pozostałych sądach dyżury będą pełnione do godz. 16.00. Istnieje też możliwość wydłużenia dyżurów (np. gdy w danym mieście odbywa się duża impreza masowa i istnieje duże ryzyko zaistnienia chuligańskich występków).
Według wiceministra sprawiedliwości Krzysztofa Józefowicza koordynującego prace międzyresortowego zespołu ds. wprowadzenia sądów 24-godzinnych, Ministerstwo Sprawiedliwości ma zabezpieczoną dodatkową liczbę etatów sędziowskich i urzędniczych na wypadek, gdyby w danym rejonie Polski było zbyt dużo spraw i brakowało sędziów do ich rozpatrywania. Dyżury pełnić będą też adwokaci. Sądzeni w trybie przyspieszonym będą mieć bowiem zapewnione prawo do obrońcy z urzędu.
Dla sprawnego dostępu do informacji o karalności osób sądzonych w trybie przyspieszonym wydłużony został czas pracy biura informacyjnego Krajowego Rejestru Karnego. Dostęp do danych będzie możliwy codziennie w godz. 8.00-20.00. Minister sprawiedliwości zdementował pojawiające się pogłoski, że będą jakieś utrudnienia w sprawdzaniu danych w KRK, co mogłoby sparaliżować pracę w trybie przyspieszonym.
- Będziemy działać elastycznie. Jeśli zajdzie potrzeba wprowadzenia zmian, to je wprowadzimy - stwierdził Ziobro, zaznaczając, że z pewnością system ten sprawdzi się w naszym kraju tak jak np. w Wielkiej Brytanii czy Hiszpanii, które podobny wprowadziły u siebie.
Jak poinformował dyrektor biura kryminalnego Komendy Głównej Policji Andrzej Trela, policjanci zatrzymują miesięcznie około 12 tys. osób, które mogłyby być sądzone w trybie przyspieszonym.
Artur Kowalski
"Nasz Dziennik" 2007-03-12
Autor: ab