Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rozstrzyga się przyszłość szkół wyznaniowych na Ukrainie

Treść

Zespół deputowanych na czele z liderem Partii Chrześcijańsko-Demokratycznej Ukrainy Wołodymyrem Stretowyczem przygotował projekt poprawek do ustawy o edukacji nt. zasad funkcjonowania szkół założonych przez organizacje religijne na Ukrainie. Najnowszy dokument może mieć zasadniczy wpływ na losy m.in. katolickich placówek oświatowych. Władze Kościoła rzymskokatolickiego na Ukrainie nie otrzymały dotąd tekstu dokumentu. W jego obecnej, niedopracowanej formie nie gwarantuje on, że religijne szkoły pozostaną faktycznie religijne.
Projekt określony jako "ustawa nr 2020" został skierowany do Rady Ekspertów (RE), która po zapoznaniu się z nim zażądała jego dopracowania. We wniosku RE m.in. zarzucono projektodawcom, że w poprawkach do ustawy o edukacji, według których organizacje religijne mają prawo występować jako założyciele szkół religijnych, nie dano w projekcie precyzyjnej podstawowej odpowiedzi, jaki charakter będą mieć te szkoły - świecki czy religijny. Odpowiedź w tej kwestii musi być konkretna, bo w obowiązującej ustawie o edukacji jasno zdefiniowano, że oświata na Ukrainie jest niezależna od organizacji politycznych, społecznych i religijnych. Te punkty ustawy są obowiązkowe dla wszystkich szkół, niezależnie od tego, czy są prywatne, czy państwowe. Także Rada Ekspertów podkreśla, że podczas rejestracji tych szkół mogą pojawić się pytania, w jaki sposób ukraiński resort oświaty miałby kontrolować szkoły religijne, skoro na Ukrainie Kościół jest oddzielony od państwa. Projekt poprawek do ustawy nie daje także klarownej odpowiedzi na pytanie, na jakich warunkach w szkołach religijnych znajdą zatrudnienie nauczyciele.
Biskup pomocniczy diecezji kijowsko-żytomierskiej Stanisław Szyrokoradiuk nie mógł skomentować projektu poprawek do ustawy o edukacji, ponieważ dotąd parlament ukraiński - Rada Najwyższa - nie zapoznał Kościoła rzymskokatolickiego na Ukrainie z tym projektem.
W tej sytuacji Kościoły na Ukrainie mogą zakładać tylko seminaria, gorzej jest z edukacją religijną w szkołach państwowych, które nadal dosyć często funkcjonują wg wzorców postsowieckich, nie uwzględniając zmian w świadomości Ukraińców.
Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów

"Nasz Dziennik" 2006-09-27

Autor: wa