Rozpoczął się IV Światowy Kongres Rodzin
Treść
Przedstawiciele 60 krajów biorą udział w rozpoczętym wczoraj w Warszawie IV Światowym Kongresie Rodzin. Ponad 3 tysiące delegatów dyskutuje o roli rodzin w społeczeństwie i zagrożeniach, jakie na nie czyhają we współczesnym świecie. Sekretarz generalny Światowych Kongresów Allan Carlson powiedział, że rodzina jest podstawową jednostką społeczeństwa. Podkreślił, że chodzi o naturalną rodzinę. Poparcie dla wszelkich inicjatyw na rzecz praw rodzin, polepszenia ich sytuacji ekonomicznej i otwierania nowych perspektyw rozwoju zadeklarował w liście do uczestników Kongresu prezydent Lech Kaczyński. Wskazał on, że upowszechnia się model rodziny małej, co wynika m.in. z dobrobytu, upadku autorytetów i koncentrowania się na samorealizacji. Podczas Kongresu prezydentowi przyznano certyfikat za popieranie rodziny.
Jednym z ponad stuosobowej grupy prelegentów był poseł Marek Jurek (Prawica Rzeczypospolitej). Zwracając się do zebranych w Sali Kongresowej, podkreślił, że "prawa człowieka to nie prawo do zabijania ludzi, lecz do ich ochrony ze strony społeczeństwa". W rozmowie z nami dodał, że nie ma innego sposobu rozwoju narodu jak przez rodzinę. - Jeżeli rodzina przeżywa kryzys, to w społeczeństwo uderzają wszystkie kryzysy - od zdrowia po ekonomię. Dzisiaj rodziny nie są dostatecznie chronione materialnie, czego dowodem jest przede wszystkim ucisk podatkowy, ale nie są również wystarczająco chronione moralnie - zaznaczył. W jego ocenie, uleczenie obecnej sytuacji rodziny w naszym kraju wymaga bardzo głębokich zmian społeczno-ekonomicznych i moralnych, chroniących rodzinę przed patologiami społecznymi.
Z kolei wicepremier Roman Giertych zapowiedział, że program nauczania wyraźniej uwzględni nauczanie o ludzkim życiu. - Każde dziecko w szkole powinno się uczyć, że aborcja jest wielkim złem, a życie trzeba chronić - zaznaczył. Podkreślił również, że potrzebne są odpowiednie przepisy podatkowe, które sprawią, że polityka prorodzinna będzie "nie symboliczna, ale realna". Giertych zapowiedział zaostrzenie postępowania w sprawie rozpowszechniania pornografii, które ma być surowo ścigane i karane. W przyszłym tygodniu program prorodzinny ma być szerzej zaprezentowany.
Uczestnicy spotkania, stojąc, wysłuchali przesłania, jakie pozostawił zmarły kilkanaście dni temu ks. abp Kazimierz Majdański, honorowy przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Kongresu. Doktor Monika Wójcik, która odczytała słowa zmarłego kilka dni temu księdza arcybiskupa, podkreśliła, że "Polska nie jest krajem zimy demograficznej".
Jednym z najlepiej promowanych miast podczas Kongresu jest Łódź. Przygotowano specjalny folder "Łódź - Miasto Przyjazne Rodzinie", a łódzkie dzieci wykonały ręcznie 4 tys. pamiątek dla gości. Są nimi pocztówki, na których z jednej strony widnieje łódka, a z drugiej - w trzech językach - zaproszenie do odwiedzenia Łodzi. Uczestników Kongresu będzie zabawiać łódzki "Mały Chór Wielkich Serc" oraz rodziny - laureaci "Festiwalu Muzykujących Rodzin", który corocznie organizuje łódzkie Stowarzyszenie Rodzin Katolickich. Łódzkim prelegentem na Kongresie jest między innymi prezydent miasta Jerzy Kropiwnicki.
Na Kongresie zabrakło Federacji Ruchów Obrony Życia - organizatorzy niechętnie wypowiadali się, dlaczego tak się stało. Od Pawła Wosickiego z Federacji dowiedzieliśmy się tylko, że organizatorzy odmówili pozwolenia na prelekcję dr. Antoniego Zięby. Ponoć program był już ustalony...
Na Kongresie zaplanowano występ ponad stu prelegentów. Wśród uczestników spotkania będą katolicy, prawosławni, grekokatolicy, protestanci, a nawet muzułmanie. Zaplanowano kilkadziesiąt wykładów i kilkanaście spotkań panelowych, które toczyć się będą w ekumenicznym i międzynarodowym gronie. Prelegenci z różnych krajów mówić będą także o zagrożeniach, przed jakimi staje rodzina we współczesnym świecie, m.in. o atakach na małżeństwo jako związku kobiety i mężczyzny, wpływie pornografii na rodzinę oraz o eutanazji. Jutro uczestnicy Kongresu obchodzić będą 90. rocznicę objawień fatimskich.
Światowy Kongres Rodzin został zainicjowany przez przewodniczącego Centrum Howarda na rzecz Rodzin, Religii i Społeczeństwa w Rockford w USA Allana Carlsona. Na pierwszym Światowym Kongresie Rodzin, który odbył się w 1997 r. w Pradze, przyjęto deklarację potwierdzającą podstawową, żywotną i niezbędną rolę naturalnej rodziny.
Magdalena M. Stawarska
Anna Skopinska
"Nasz Dziennik" 2007-05-12
Autor: wa