Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rozmowy o Euro 2012

Treść

Minister sportu Tomasz Lipiec spotkał się wczoraj z przedstawicielami ukraińskiego sztabu Euro 2012. Nie jest tajemnicą, iż nasi wschodni sąsiedzi nie są zachwyceni obecnością kuratora w PZPN.

Lipiec przyjął u siebie Ołeksandra Mocyka - ambasadora Ukrainy w Polsce, Iwana Fedorenkę - szefa ukraińskiego Komitetu ds. EURO 2012, oraz Jurija Barbasza - menedżera Komitetu. - Ministerstwo Sportu robi wszystko dla wzmocnienia naszej oferty. Rząd przyjął również w ramach programu operacyjnego Narodowych Strategicznych Ram Odniesienia 2007-2013 jako jeden z priorytetów budowę autostrady A4, która ma połączyć Polskę i Ukrainę i tym samym uatrakcyjnić ofertę. Dodatkowo 29 stycznia Rada Ministrów podjęła uchwałę o poparciu dla organizacji turnieju Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie oraz upoważniła prezesa Rady Ministrów do podpisania gwarancji zgodnie z wymogami UEFA - powiedział Lipiec.
Nie jest jednak tajemnicą, iż Ukraińcy negatywnie przyjęli decyzję o wprowadzeniu kuratora do PZPN. Prezes tamtejszej federacji, Hrihorij Surkis, stwierdził wręcz, iż "Lipiec wbił polsko-ukraińskiej kandydaturze nóż w plecy". Minister wczoraj raz jeszcze bronił swojego kroku. Powtórzył, że to sytuacja w PZPN zmusiła go do radykalnych działań umożliwiających walkę z korupcją. Uzasadniając swą decyzję, powołał się na przykład włoski, gdzie wybuchł podobny skandal korupcyjny, z którym szybko sobie poradzono. - U naszego kontrkandydata również doszło do konieczności wprowadzenia komisarza, którym został pan Luca Pancalli. Został on wprowadzony decyzją CONI, który we Włoszech pełni dokładnie tę samą rolę co ministerstwo sportu w Polsce - dodał Lipiec.
Wybór gospodarza Euro 2012 nastąpi w kwietniu. Oprócz Polski i Ukrainy o prawo organizacji turnieju ubiegają się Włochy oraz wspólnie Węgry z Chorwacją.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2007-02-06

Autor: wa