Rozgrzewka Palin przed wyborami?
Treść
Była kandydatka do fotela wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych z Partii Republikańskiej Sarah Palin ustąpiła ze stanowiska gubernatora stanu Alaska. Swoją dymisję złożyła niespełna półtora roku przed końcem kadencji, zaznaczając, iż nadal zamierza walczyć o dobro mieszkańców Alaski, nie precyzując jednak, co dokładnie zamierza robić w najbliższej przyszłości.
Szefowanie gubernatorskim biurem Palin przekazała swojemu dotychczasowemu zastępcy Seanowi Parnellowi. Przedwczesne ustąpienie z zajmowanego stanowiska rozpętało w USA falę spekulacji na temat przyszłości obecnie jednej z najbardziej prawdopodobnych kandydatek Republikanów w wyborach prezydenckich w 2012 roku. - Niektórzy nadal wydają się nie słuchać, dlaczego podjęłam decyzję, aby wyznaczać nowy kurs dla rozwoju naszego stanu - stwierdziła Palin tuż po złożeniu rezygnacji. Jednym z głównych powodów, dla jakich miała ustąpić z funkcji gubernatora, miałby być jej zdaniem fakt, iż ostatnie miesiące kadencji są zazwyczaj wyjątkowo nieproduktywne. A jak dodała, pragnie aktywnie działać na rzecz swoich wyborców oraz walczyć o swoje polityczne ideały. Przemówienie pożegnalne Palin wygłosiła podczas pikniku w Fairbanks w środkowej Alasce.
Media z kolei podają szereg innych powodów, jakie ich zdaniem leżą u podstaw rezygnacji 45-letniej gubernator. Przytaczają słowa Palin, która wielokrotnie twierdziła, że jest już przytłoczona sądowymi procesami o naturze etycznej, których wytoczono jej ponad 20, a które ona sama nazywała "błahymi". Wielokrotnie wspominała także o medialnej nagonce, jakiej stała się ofiarą. Podkreślała też, iż media zbyt mocno interesują się jej rodziną, która była dla niej zawsze najważniejsza. - Demokracja polega na was - zwróciła się Palin do dziennikarzy. - Dlatego jeżeli nasi żołnierze są gotowi za was umrzeć, to może w imię honoru amerykańskich żołnierzy wy przestaniecie zmyślać? - gorzko zapytała przedstawicieli mediów. Jednocześnie zaapelowała o to, aby dziennikarze zostawili w spokoju rodzinę nowego gubernatora, czym wywołała burzę oklasków.
Ustępująca gubernator nie sprecyzowała, o jakim charakterze działalność zamierza podjąć. Wiadomo jedynie, że napisze wkrótce książkę, na którą już zawarła kontrakt. Amerykańskie media donoszą też, iż być może poprowadzi telewizyjny albo radiowy talk-show. Komentatorzy sugerują, że krok ten jest przygotowaniem się Palin do kampanii prezydenckiej w 2012 roku. Wciąż ma ona bowiem silną pozycję w swojej partii, zwłaszcza w skrzydle konserwatywnym, a także dość duży pozytywny elektorat. Istnieje więc duża szansa, iż to właśnie ona będzie republikańską kandydatką w tych głosowaniach.
Łukasz Sianożęcki
"Nasz Dziennik" 2009-07-28
Autor: wa