Roszada w rządzie
Treść
Minister bez teki w rządzie Donalda Tuska Zbigniew Derdziuk pożegna się ze stanowiskiem. Na jego miejsce, konstytucyjnego ministra, awansować ma dotychczasowy szef grupy doradców premiera Michał Boni. Do rekonstrukcji rządu dojść może już w przyszłym tygodniu.
O możliwej dymisji Zbigniewa Derdziuka mówiło się już od kilku tygodni. W medialnych wypowiedziach sugerował to również premier Donald Tusk, zaznaczając, że Derdziuk zgodził się wejść do rządu "czasowo". Derdziuk pełni funkcję przewodniczącego komitetu stałego Rady Ministrów. Premier tłumaczył w grudniu, iż "kluczowym zadaniem", przy którym pracował Derdziuk, było zbudowanie "sprawnego centrum legislacyjnego", i że to się udało.
Miejsce Derdziuka w rządzie ma zająć - według TVP Info - Michał Boni, dotychczasowy szef grupy doradców premiera. To drugie podejście Boniego do rządu Donalda Tuska. Był bowiem typowany na ministra pracy i polityki społecznej. Premier nie zdecydował się jednak na jego nominację na ministerialne stanowisko po tym, jak Boni przyznał się, iż podpisał deklarację współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa.
Artur Kowalski
"Nasz Dziennik" 2009-01-09
Autor: wa