Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rosyjska literatura i media

Treść

Obejrzałem ostatnio w telewizji przypomnianą po latach klasyczną już inscenizację dwóch humoresek Czechowa "Oświadczyny" i "Jubileusz". Zachwyciły mnie ponownie kreacje aktorskie Tadeusza Fijewskiego, Mieczysława Pawlikowskiego, Wandy Łuczyckiej i Jadwigi Barańskiej. Ostatecznie jednak poczułem wielki niesmak, a to za sprawą samego Czechowa.

W swoim czasie przebrnąłem przez większość dzieł rosyjskiej klasyki. Teraz przypomniałem sobie jej ducha, ducha, którego tak mocno odczułem, obcując z Czechowem. "Oświadczyny" i "Jubileusz" to dobre przykłady literatury rosyjskiej. Nie ma w niej miłości do człowieka. Nie ma podziwu i szacunku dla tego, co nazywamy człowieczeństwem. Nie ma wiary w człowieka, w to, że tkwią w nim wielkie pokłady dobra, heroizmu, szlachetności. Taki jest Czechow, ale i Tołstoj, Dostojewski, Gogol, Turgieniew. Taki jest Bułhakow ze swoim "Mistrzem i Małgorzatą". Takie jest słynne "Dwanaście krzeseł" i "Wielki kombinator".
Człowiek rosyjskiej literatury to przedmiot pogardy i kpiny, kłębek wad, istota mała i małostkowa, pokraczna, śmieszna, cwana i nieszczera, najczęściej nieuczciwa i podła, budząca tylko litość. "Zbrodnia i kara" Dostojewskiego i "Ożenek" Gogola to jakże różne dzieła, ale ich bohaterowie w równym stopniu budzą zażenowanie i niesmak oraz w różny sposób strach - strach przed okrucieństwem i strach przed głupotą.
Czechow powiedział, że śmieszność zabija. Literatura rosyjska jest często tego ilustracją, ilustracją, jak można skarykaturować człowieka, by ugodzić celnie w jego godność, zadać mu ból i pozbawić dobrego imienia. W "Mistrzu i Małgorzacie" najszlachetniejszą istotą jest szatan. W istocie Bułhakow nie nadaje mu ani odrobiny szlachetności, ale czytelnik ją spostrzega poprzez kontrast z podłością ludzi będących bohaterami jego powieści. Przez 50 lat podlegaliśmy rosyjskim wpływom i gdy patrzę na dzisiejszą rzeczywistość, widzę tego owoce, najbardziej w mediach.
Stanisław Krajski
"Nasz Dziennik" 2007-06-28

Autor: wa