Rośnie liczba ofiar
Treść
Do 32 osób wzrosła liczba ofiar śmiertelnych w wyniku wybuchów w kopalni "Raspadskaja" w Mieżdurieczje w obwodzie kemerowskim, do których doszło w sobotę wieczorem. W ciągu czterech godzin nastąpiły dwa wybuchy. Połowa górników zginęła w momencie akcji ratunkowej prowadzonej pod ziemią zaraz po pierwszej eksplozji.
W dalszym ciągu trwają prace poszukiwawcze. - Na chwilę obecną zginęły 32 osoby, a 59 uważa się za zaginione, o ich losie nic nie wiemy, bo są zasypani w szybie kopalni - poinformował wczoraj szef rosyjskiego ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych Siergiej Szojgu. Według niego, ratownicy mają maksymalnie 48 godzin, by wyciągnąć zasypanych górników na powierzchnię ziemi z dwóch punktów w kopalni.
Rosyjski premier Władimir Putin po decyzji prezydenta Dmitrija Miedwiediewa zarządził utworzenie komisji specjalnej ds. katastrofy w kopalni. Na jej czele stanął wicepremier Rosji Wiktor Zubkow. Szojgu wyraził nadzieję, że są szanse, by uratować pozostałe osoby, które uznano za zaginione. Według specjalistów, skutki wybuchów w kopalni są oceniane jako katastroficzne.
- Drugi wybuch miał taką siłę uderzeniową, że płomienie ognia wydostały się na powierzchnię ziemi przez szyb kopalni - poinformowano w administracji miejskiej. Dwa budynki znajdujące się w pobliżu kopalni zostały mocno uszkodzone. W związku z katastrofą wszczęto postępowanie karne w sprawie złamania przepisów bezpieczeństwa przy prowadzeniu prac górniczych. Na razie nie ustalono przyczyn wybuchu metanu w tym miejscu.
"Raspadskaja" należy do największych kopalni węglowych w Rosji. Rocznie wydobywa się tam 8 mld ton węgla. Przedsiębiorstwo uruchomiono w 1973 roku.
Wiesław Sarosiek
Nasz Dziennik 2010-05-11
Autor: jc