Rosnące emocje w wyścigu prezydenckim
Treść
Prawo i Sprawiedliwość nie będzie czekać na wynik prawyborów w Koalicji Obywatelskiej, by wskazać swojego kandydata na prezydenta. Partia Jarosława Kaczyńskiego miała podjąć decyzję na podstawie badań; te z kolei powinny być znane na dniach. Swój sondaż zrobiła Platforma i jako argument w prawyborach wykorzystuje go Rafał Trzaskowski.
O wynikach sondażu, jaki zleciła Platforma Obywatelska, informował premier. Wynika z niego, że Rafał Trzaskowski wygrywa pierwszą i drugą turę; Radosław Sikorski w pierwszej może przegrać z kandydatem PiS. Sondażem chętniej chwali się prezydent Warszawy.
– Nie możemy sobie pozwolić na to, żeby pierwszą turę przegrać, bo ona nada dynamikę drugiej turze – powiedział Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, kandydat w prawyborach KO.
Mniej chętnie po partyjny sondaż sięga szef polskiej dyplomacji. Mówi za to o zmieniających się nastrojach. Przekonuje, że w drugiej turze i jego, i Rafała Trzaskowskiego dzieli granica błędu statystycznego. Przypomina, że sondaż wykonano przed kampanią prawyborczą.
– Funkcjonuję jako kandydat od niewielu dni, a już dogoniłem współzawodnika. Pamiętajmy, że wybory wygrywa się w drugiej turze – podkreślił Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych, kandydat w prawyborach KO.
W piątek Platforma planuje głosowanie, w sobotę znane mają być wyniki. Kampania prawyborcza jest na finiszu. Katarzyna Lubnauer bez sondażu chciała głosować na Rafała Trzaskowskiego. Po jego ujawnieniu przekonuje, że notowania Sikorskiego stoją niżej niż sondażowe wyniki Platformy.
– Radosław Sikorski ma głównie poparcie od ludzi, którzy nie będą mieli prawa głosować w najbliższy piątek – zaznaczyła Katarzyna Lubnauer, wiceminister edukacji narodowej, KO.
Katarzyna Lubnauer próbuje uwiarygadniać partyjny sondaż nazwiskiem premiera Donalda Tuska. By uwiarygodnić siebie Radosław Sikorski sięga za to po nazwisko byłego prezydenta, spoza swojego obozu politycznego.
– Kiedyś byliśmy po różnych stronach politycznego sporu, ale czasy się zmieniły – mówił Aleksander Kwaśniewski, były prezydent RP.
To wprost nawiązanie do hasła z prawyborów, jakim posługuje się szef polskiej dyplomacji. Wszystkie badania wskazują, że to między kandydatami Platformy i PiS rozegra się batalia o wygraną w wyborach. Największa partia opozycyjna około 20 listopada miała otrzymać szczegółowe badania. Słowa Jarosława Kaczyńskiego wskazują, że kandydat zostanie wskazany jeszcze w tym tygodniu.
– Prawdopodobnie podejmiemy decyzję, nie wiedząc jeszcze, który z panów kandydatów drugiej strony będzie – zapowiedział Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Faworyci w Prawie i Sprawiedliwości bez zmian. Największe szanse mają Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, ale pod uwagę dalej ma być brany Tobiasz Bocheński.
TV Trwam News
źródło: radiomaryja.pl, 20 listopada 2024
Autor: dj