Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rosji kończy się czas na odpowiedź

Treść

Mimo zbliżającego się końca podanego terminu strona rosyjska wciąż jeszcze nie przedłożyła Europejskiemu Trybunałowi Praw Człowieka w Strasburgu odpowiedzi w sprawie zbrodni katyńskiej. Na przekazanie tego dokumentu Rosja ma czas tylko do jutra. Tymczasem prawnicy i rodziny ofiar ludobójstwa obawiają się, że jest to kolejne posunięcie, które opóźni wszczęcie postępowania o następne tygodnie.
Jutro po południu mija ostateczny termin dostarczenia przez Rosję odpowiedzi w związku z prośbą Trybunału w Strasburgu dotyczącą ustosunkowania się do oskarżenia. I choć reprezentujący rodziny ofiar Katynia mecenas Ireneusz Kamiński w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" podkreśla, iż nie wątpi w to, że Rosja ostatecznie przekaże Trybunałowi swoją odpowiedź w sprawie postępowania katyńskiego, to jednak zauważa on, że strona oskarżona z pewnością nadal będzie chciała sprawę odwlec. - Podejrzewam, że Rosjanie skorzystają z możliwości, by przedłożyć odpowiedź w języku rosyjskim - podkreśla Kamiński. Tymczasem taki scenariusz oznacza, że termin rozpatrzenia skargi przez Trybunał zostanie po raz kolejny przesunięty. Bowiem na przekazanie Strasburgowi właściwego dokumentu, którym Trybunał będzie się posługiwał, a więc tekstu w języku angielskim, strona rosyjska otrzyma jeszcze jeden miesiąc. - Rząd Rosji będzie musiał przedstawić dokument w języku angielskim w ciągu kolejnych 4 tygodni. Czyli można powiedzieć, że dzięki temu Rosja uzyska dodatkowy czas - podkreśla Kamiński. Prawnik zauważa, że w przypadku Rosji jest to posunięcie standardowe. - Taka przynajmniej jest praktyka rosyjska w innych sprawach i nie sądzę, by w tym przypadku było inaczej - dodaje. Tak więc należy się spodziewać, że Trybunał w Strasburgu otrzyma właściwy tekst odpowiedzi Rosji dopiero w drugiej połowie kwietnia. Spodziewając się takiego obrotu spraw, Kamiński przedłożył już w imieniu rodzin ofiar wniosek o natychmiastowe przekazanie rodzinom każdego dokumentu przedłożonego przez władze rosyjskie jako odpowiedź na skargę. - A więc również tego dokumentu, który, jak sądzę, zostanie przesłany w języku rosyjskim - podkreśla mecenas.
W skierowanej do europejskiego trybunału skardze rodziny 12 ofiar zbrodni katyńskiej stawiają Rosji m.in. zarzut utajnienia dokumentacji z trwającego 14 lat rosyjskiego postępowania katyńskiego oraz utajnienia samego powodu jego zamknięcia. Kolejna kwestia dotyczy braku rehabilitacji ofiar tej zbrodni, o co rodziny ofiar wielokrotnie występowały do strony rosyjskiej. Do tego dochodzi także złamanie przez Rosję art. 2 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który chroni prawo do życia.
Marta Ziarnik
Nasz Dziennik 2010-03-18

Autor: jc