Rosjanie nie czują się winni
Treść
Według historiografii rosyjskiej, główną przyczyną wybuchu II wojny światowej była uległa polityka mocarstw zachodnich wobec III Rzeszy i brak odpowiedzi na propozycje zbiorowego bezpieczeństwa europejskiego przedstawiane przez Związek Sowiecki. Jest to wizja zupełnie różna od poglądów wyrażanych przez polskich historyków, że pakt Ribbentrop - Mołotow był konsekwencją polityki Józefa Stalina, by podporządkować sobie wschodnią część Europy. I nie ma póki co szans na to, aby Rosja zmieniła swoją interpretację. O przyczynach wybuchu II wojny dyskutowali uczestnicy międzynarodowej konferencji naukowej na Zamku Królewskim w Warszawie. Uczestniczył w niej także prezydent Lech Kaczyński i były prezydent RFN Richard von Weizsaecker.
Doktor hab. Marek Kornat z Instytutu Historii Polskiej Akademii Nauk podkreślił, że różnice między polskimi i rosyjskimi historykami nie wynikają z tego, że ktoś neguje najbardziej podstawowe fakty, co do których historycy dawno się zgodzili, ale jest różna i odmienna interpretacja choćby niemiecko-sowieckiego traktatu o nieagresji (pakt Ribbentrop - Mołotow) i jego tajnego protokołu. Według Kornata, dla historiografii rosyjskiej główną przyczyną wywołania II wojny światowej była błędna polityka mocarstw zachodnich.
- Polityka ustępstw, a poza tym odrzucenie sowieckich propozycji w sprawie zbudowania zbiorowego bezpieczeństwa w Europie, które były przez stronę sowiecką przedstawiane. W jakim zakresie były one szczere, a w jakim manewrem propagandowym, jest to sporem historyków. Historiografia rosyjska zajmuje tu stanowisko, którego my nie podzielamy - zaznaczył Kornat. Przypomniał, że Polska padła ofiarą dążenia Związku Sowieckiego do zbudowania w Europie własnej strefy wpływów. - Do tej strefy miały wejść przede wszystkim kraje bałtyckie, zapewne również Polska, a przynajmniej jej część i inne państwa tego regionu - dodał historyk. Trzeba ponadto pamiętać, że dla Rosjan II wojna światowa rozpoczęła się dopiero 22 czerwca 1941 r., gdy wojska niemieckie napadły na ZSRS.
Inaczej jest już w przypadku historiografii niemieckiej, bo historycy zza Odry są "głęboko przekonani o zbrodniczym charakterze polityki Adolfa Hitlera" i o tym, że dążenia Rzeszy niemieckiej do hegemonii w Europie w roku 1939 były zbrodniczo-ekspansywne, godne potępienia. Takie stanowisko przedstawił prof. Horst Möller z Institut fur Zeitgeschichte z Monachium.
Wieczorem z uczestnikami konferencji spotkał się prezydent Lech Kaczyński. Jego zdaniem, Polska nie miała innego wyjścia w przededniu wybuchu II wojny światowej, jak zawrzeć sojusz z Anglią i Francją. Według prezydenta, byliśmy niejako zdeterminowani do podjęcia takiej decyzji ówczesną sytuacją polityczną.
Kaczyński przypomniał na spotkaniu z przedstawicielami środowisk nauki, że wydarzenie wybuchu II wojny światowej możemy oceniać nie tylko z punktu widzenia dzisiejszego świata wartości, ale powinniśmy też spojrzeć na nie oczami ówczesnych ludzi. - Gdybym szukał genezy II wojny światowej, całkowicie odrywając się od swojej roli prezydenta RP, polskiego polityka i patrioty - od czego się oczywiście nie odżegnuję - to bym powiedział, że trzeba jej szukać w I wojnie światowej i jej rezultatach - zaznaczył Kaczyński. Odnosząc się do polityki polskiej z 1939 r., podkreślił, że działaliśmy w sytuacji bez wyjścia.
Obecny na spotkaniu w Pałacu Prezydenckim Richard von Weizsäcker, były prezydent RFN, ze swej strony podziękował Lechowi Kaczyńskiemu za zainteresowanie konferencją i odwiedzenie jej uczestników. - Włączył się pan nie jako polityk, ale człowiek, który rozważa problemy historyczne - zauważył Weizsäcker. - Cieszę się, że przy udziale gości z Federacji Rosyjskiej jako historycy możemy zajmować się najnowszą historią na sposób naukowy bez nacisku politycznego - stwierdził. Były prezydent RFN dodał, że Polska i Niemcy jako członkowie NATO mogą mówić o wartościach, które ich łączą, ale nie powinni zapominać o państwach spoza Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Wczorajsze spotkanie było częścią dwudniowej międzynarodowej konferencji historycznej Polskiej Akademii Nauk pod tytułem "Geneza II wojny światowej. Historiografia, nowe badania - nowe spojrzenia".
Jacek Dytkowski
"Nasz Dziennik" 2009-05-27
Autor: wa