Rosjanie bez wiz do USA?
Treść
Wprowadzenie ruchu bezwizowego między Rosją i Stanami Zjednoczonymi to, oprócz kwestii gospodarczych, główny temat rozmów wiceprezydenta USA Joe Bidena w Moskwie. Amerykański gość zdecydowanie poparł starania Rosji o wejście do Światowej Organizacji Handlu (WTO), określając tę sprawę jako priorytetową dla Waszyngtonu.
- Mocno popieramy wejście Rosji do WTO - zapewniał Biden podczas spotkania z amerykańskimi i rosyjskimi biznesmenami, a później powtórzył to podczas rozmowy z prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem. Zaznaczył jednak, że Rosja powinna zagwarantować większą pewność inwestorom, a także "poprawić klimat inwestowania, wprowadzić rządy prawa i walczyć z korupcją". Wicepremier Igor Szuwałow, odpowiedzialny za rozmowy w sprawie członkostwa w WTO, wyraził nadzieję, że Rosja jako największa na świecie gospodarka poza WTO - dołączy do tego klubu jeszcze w tym roku. Według niego, zależy to w znacznej mierze od administracji amerykańskiej.
Podczas wizyty Bidena miała być omawiana sytuacja w Libii. Agencja Reutera zwraca uwagę, że podczas gdy USA i NATO rozważają ewentualne rozwiązania wojskowe w Libii, w tym strefę zakazu lotów, Rosja sprzeciwia się interwencji militarnej. Jednak wczoraj Miedwiediew podpisał dekret, który zakazuje sprzedaży Libii wszelkich rodzajów uzbrojenia.
Rosyjskie agencje podają, powołując się na źródła na Kremlu, że Miedwiediew omówił z Bidenem sprawę europejskiej obrony przeciwrakietowej. Nie są znane żadne szczegóły wymiany poglądów na ten temat.
Wczoraj odbyło się spotkanie amerykańskiego wiceprezydenta z premierem Władimirem Putinem. Szef rządu Rosji zaproponował rozpoczęcie rozmów na temat wprowadzenia ruchu bezwizowego pomiędzy Rosją i USA. Podkreślił, że zniesienie wiz stworzyłoby zupełnie nową atmosferę w stosunkach między Moskwą i Waszyngtonem, a także sprzyjałoby rozwojowi rosyjsko-amerykańskiej współpracy gospodarczej. - Byłby to historyczny krok w rozwoju relacji rosyjsko-amerykańskich - oświadczył Putin. Jego kraj prowadzi już tego rodzaju rozmowy z Unią Europejską, jednak bez widocznych sukcesów. Biden uznał inicjatywę Putina za "dobry pomysł". Oznajmił też, że przyjechał do Rosji, by odbudowywać stosunki gospodarcze i naprawiać błędy poprzedniej administracji. - Z prezydentem Barackiem Obamą jesteśmy zgodni, że trzeba kontynuować zbliżanie Rosji i USA - zadeklarował.
Amerykański wiceprezydent spotkał się również wczoraj z przedstawicielami rosyjskich organizacji pozarządowych, w tym ze znanymi obrońcami praw człowieka: Ludmiłą Aleksiejewą i Lwem Ponomariowem. Rozmawiano m.in. o zagwarantowaniu uczciwego przeprowadzenia wyborów w Rosji. Po spotkaniu z Putinem Biden przyjął liderów rosyjskiej opozycji: Borysa Niemcowa i Władimira Ryżkowa.
Piotr Falkowski
Nasz Dziennik 2011-03-11
Autor: au