Rosja "zmiękczy" Ukrainę?
Treść
Rzecznik rosyjskiego Gazpromu Siergiej Kuprijanow poinformował wczoraj, że koncern przestanie dostarczać gaz na Ukrainę od 1 stycznia, jeżeli ta nie spłaci zadłużenia wynoszącego 2 mld dolarów. Jednocześnie Rosja rozważa ograniczenie wymiany handlowej z Ukrainą.
- Po otrzymaniu od ukraińskich kolegów informacji, że do końca roku nie będzie więcej płatności za gaz, podjęto decyzję o skierowaniu w imieniu prezesa listu do naszych partnerów-klientów, w którym zostanie szczegółowo opisana sytuacja i przedstawiona ocena zagrożeń - powiedział rzecznik rosyjskiego koncernu.
Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z początkiem kolejnej fali sporów między Moskwą a Kijowem. Sytuacja ta, podobnie jak miało to miejsce w poprzednich latach, może się negatywnie odbić na tranzycie gazu do krajów Unii Europejskiej. Ponadto koncern Gazprom potwierdził wczoraj, że jest zainteresowany budową drugiej nitki gazociągu Jamał - Europa.
Dwa dni wcześniej premier Władimir Putin zaapelował do rosyjskiego ministra gospodarki o rozważenie zrewidowania rosyjsko-ukraińskiej polityki handlowej, w tym ograniczenia importu do Rosji produktów rolnych. - Rozumiemy, że w obecnych okolicznościach trudno będzie podjąć stosowne decyzje administracyjne, ale należy to uczynić - oświadczył Putin na konferencji prasowej poświęconej kryzysowi w rolnictwie.
Anna Wiejak
"Nasz Dziennik" 2008-12-19
Autor: wa