Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rosja wcześniej spłaca długi

Treść

Rosja przed terminem spłaciła Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu swój cały dług w wysokości 3,33 mld USD, oszczędzając na odsetkach 204 mln USD - cieszył się wczoraj na konferencji prasowej minister finansów Aleksiej Kudrin. Wcześniejsza spłata była możliwa dzięki funduszom uzyskanym ze sprzedaży ropy naftowej, której ceny w minionym roku biły rekordy.
Zadłużenie zgodnie z umową miało być uregulowane do 2008 r., a w bieżącym roku rata miała wynieść 1,3 mld USD. Pieniądze na wcześniejszą spłatę pochodzą ze środków zgromadzonych na kontach Funduszu Stabilizacyjnego, utworzonego do łagodzenia wpływu fluktuacji światowych cen ropy na rządowe finanse. Fundusz zgromadził na koniec ubiegłego roku kwotę ponad 19,6 mld USD.
Rosja była największym dłużnikiem Funduszu na początku roku 1999. Jej dług, zaciągnięty na podreperowanie upadającej posowieckiej gospodarki, sięgał około 17 mld USD. Ponadto Moskwa obecnie dyskutuje z Klubem Paryskim, skupiającym państwowych wierzycieli, kwestie wcześniejszej spłaty kredytów. Minister finansów Aleksiej Kudrin będzie o tym rozmawiać pod koniec bieżącego tygodnia w Londynie, gdzie spotkają się ministrowie grupy państw najbardziej uprzemysłowionych - G-7.
Wcześniejsza spłata była możliwa dzięki szalejącym w minionym roku cenom nafty. Jesienią ubiegłego roku przekroczyły one granicę 50 USD za baryłkę, co stanowiło wzrost o ok. 90 procent. Dzięki temu rosyjskie firmy naftowe zarobiły duże pieniądze, mimo kryzysu wokół koncernu Jukos.
Dochody takie rosyjskie przedsiębiorstwa osiągnęły mimo plagi podkradania ropy z rurociągów. Co najmniej jedna czwarta produktów naftowych na rosyjskim rynku pochodzi z szarej strefy - poinformowało wczoraj Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, podkreślając, że liczba przestępstw w tej dziedzinie gospodarki stale wzrasta.
WP, PAP
"Nasz Dziennik" 2005-02-02

Autor: ab