Rosja uderzyła dronami i bombami w budynki mieszkalne w Charkowie

Treść
Kolejne śmiertelne ofiary wojny na Ukrainie. Tym razem Rosjanie zaatakowali budynki mieszkalne w Charkowie.
– To był okropny poranek w Charkowie, który został trafiony przez 48 dronów shahed, cztery bomby kierowane i dwa pociski. Uderzono w cywilną infrastrukturę i budynki mieszkalne – poinformował burmistrz Charkowa.
Większość mieszkań jest doszczętnie zniszczona. Trwa usuwanie skutków nalotu.
– Pierwsze eksplozje miały miejsce w dzielnicy Kijów, więc czekaliśmy. Kiedy drony zaczęły brzęczeć coraz bliżej i bliżej, a w końcu, kiedy dźwięk był tuż nad naszym domem, zabraliśmy psa i koty i schowaliśmy się za ścianą na korytarzu. Usiedliśmy na podłodze, a potem to uderzyło – relacjonowała mieszkanka Charkowa.
Mimo rozmów w Stambule i starań innych państw widmo wojny na Ukrainie pozostaje wciąż aktualne. W sobotę, według Rosji, miała nastąpić wymiana jeńców i ciał żołnierzy.
– Przygotowaliśmy ponad 6000 ciał żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy. Teraz są w chłodniach i specjalnych wagonach, są w mundurach Sił Zbrojnych Ukrainy, wielu z nich ma dokumenty” – przekonywał Władimir Medinsky, doradca Kremla.
Ukraina zaprzecza, by do wymiany miało dojść w sobotę, bo ustalenia mówiły o przyszłym tygodniu. Tymczasem w amerykańskim Kongresie trwają prace nad nową ustawą przewidującą sankcje dla Rosji. Póki co nie ma ilościowej woli, aby wdrożyć przepis.
– Znam projekt ustawy, przestudiowałem projekt ustawy, zobaczymy. Jeśli pomyślę, że Rosja nie zawrze umowy i nie powstrzyma rozlewu krwi, skorzystam z tego, jeśli będzie to konieczne – przekazał prezydent USA Donald Trump.
Sankcje są tak dotkliwe, że zrujnowałyby rosyjską gospodarkę, a rykoszetem odczułyby je państwa z nią współpracujące. Trump stoi na stanowisku, że są one ostatecznością, jednak nie wyklucza, że jeżeli Rosja nie zatrzyma rozlewu krwi, będzie zmuszony z nich skorzystać.
TV Trwam News
źródło: radiomaryja.pl, 7 czerwca 2025
Autor: dj