Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rosja szuka nazistów za granicą

Treść

Komitet rosyjskiej Dumy ds. Wspólnoty Niepodległych Państw przygotowuje projekt ustawy o sankcjach wobec krajów byłego ZSRS, gdzie dochodzi do "gloryfikacji i rehabilitacji nazizmu". W Moskwie nie kryją, że ustawa będzie skierowana głównie przeciwko Ukrainie, Łotwie i Estonii, gdzie - według Rosji - władze tolerują działanie "organizacji pronazistowskich".

O pracach nad projektem poinformował przewodniczący komitetu Dumy Konstantin Zatulin. Projekt ustawy "O przeciwstawieniu się rehabilitacji w nowych niezależnych państwach na terytorium byłego ZSRS nazizmu, zbrodniarzy nazistowskich i ich spadkobierców" ma uderzyć przede wszystkim w Ukrainę, Łotwę i Estonię. Jak tłumaczył Zatulin, właśnie w tych państwach panuje "największa gloryfikacja nazizmu".
Moskwa od dawna oskarża swoich trzech sąsiadów o propagowanie nazizmu, podciągając pod to choćby takie wydarzenia jak likwidacja sowieckich symboli i pomników "wyzwoleńczej Armii Czerwonej". Jednocześnie władze Rosji bagatelizują coraz aktywniejszą działalność rodzimych organizacji faszystowskich. Zatulin przyznał co prawda, że zdarzają się w Rosji "wypadki pojedynczych manifestacji faszystowskich", ale ideologia i ruchy nazistowskie nie są częścią polityki Rosji jak w krajach ościennych.
Jeśli ustawa zostanie przyjęta, to rosyjski rząd będzie mógł stosować sankcje dyplomatyczne i gospodarcze w stosunku do krajów, gdzie "są tolerowani nazistowscy zbrodniarze". Polityka tych państw tolerująca idee faszystowskie będzie uznawana za wrogą wobec Federacji Rosyjskiej. Moskwa grozi, że także obywatele krajów postsowieckich, którzy dopuszczą się w swoich państwach gloryfikacji nazizmu, mogą być pociągnięci do odpowiedzialności karnej na terytorium Rosji.
Projekt ustawy antynazistowskiej ma być uchwalony przez Dumę Państwową Rosji w przededniu święta zwycięstwa nad Niemcami hitlerowskimi, które w Rosji jest obchodzone 9 maja.
Eugeniusz Tuzow-Lubański
"Nasz Dziennik" 2009-04-23

Autor: wa