Rosja szuka dziury w całym
Treść
Zastępca szefa Sztabu Generalnego sił zbrojnych Rosji, generał Anatolij Nogowicyn, poinformował wczoraj, że okręty wojenne USA, Kanady i Polski najprawdopodobniej przed końcem sierpnia wpłyną na Morze Czarne. Powołał się przy tym na zgromadzone przez wojsko dane wywiadowcze.
Rzecznik polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej Robert Rochowicz potwierdził, że nie jest wykluczone, iż znajdujący się od lipca do końca tego roku w składzie Stałego Zespołu Okrętów Sił Odpowiedzi NATO ORP "Pułaski" zawinie do portów w bułgarskiej Warnie i rumuńskiej Konstancy. - Plany te są znane od dawna i nie mają żadnego związku z ostatnimi wydarzeniami w Gruzji - podkreślił Rochowicz.
Jak poinformował rzecznik prasowy Marynarki Wojennej kmdr por. Bartosz Zajda, o tym, że polski okręt wejdzie w skład zespołu sił NATO SNMG-1, było wiadomo już w zeszłym roku. Natomiast od kilku miesięcy znany był dokładny plan działań.
Nogowicyn zdementował doniesienia o zamiarach Moskwy dozbrojenia okrętów Floty Bałtyckiej w broń nuklearną. Wyraził przy tym opinię, iż nie ma potrzeby montowania na nich głowic jądrowych.
AW, PAP
"Nasz Dziennik" 2008-08-20
Autor: wa