Rosja sama sobie zaprzecza
Treść
Polscy prawnicy reprezentujący Rodziny Katyńskie otrzymali z Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC) odpowiedź Rosji na skargę katyńską w języku angielskim, która dotarła do Strasburga 19 kwietnia.
I jak zauważają, jest ona identyczna z wcześniejszym dokumentem, który kwestionował rosyjską odpowiedzialność za zbrodnię.
Jak podkreśla w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" mecenas Ireneusz Kamiński, prawnik reprezentujący Rodziny Katyńskie, anglojęzyczny dokument jest dosłownym tłumaczeniem dokumentu, który wpłynął do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu 19 marca. Czyli podobnie jak w pierwotnej wersji, także w tej odpowiedzi podważa się odpowiedzialność Związku Sowieckiego za zamordowanie polskich oficerów w Lesie Katyńskim. Deprecjonuje się także skalę i znaczenie mordu, używając na jego określenia sformułowań "wydarzenie katyńskie" i "zdarzenie katyńskie". Czyli nadal, pomimo tych wszystkich deklaracji o "przyjaźni" i "otwarciu", które padły po katastrofie polskiego samolotu rządowego pod Katyniem, Rosja pokazuje, że deklaracje deklaracjami, a interes interesem. - Czyli wróciliśmy do miejsca, w którym byliśmy 19 marca - zauważa dr Kamiński. Obecne stanowisko Rosji w sprawie skargi katyńskiej jest jednak tym bardziej absurdalne, że stoi w sprzeczności z powoli przebijającą się w rosyjskich mediach prawdą o Katyniu oraz tym, że premier Władimir Putin i prezydent Dmitrij Miedwiediew publicznie przyznają, że to Stalin odpowiada za wymordowanie w 1940 roku 22 tysięcy polskich oficerów.
Prawnicy reprezentujący krewnych ofiar mają teraz czas do 31 maja na ustosunkowanie się do rosyjskiej odpowiedzi. Odrębne stanowisko wobec tego dokumentu musi zająć także rząd polski, który w styczniu bieżącego roku przystąpił do skargi jako strona trzecia tego postępowania. Prawnicy skarżących zapowiadają, że w przygotowywanej już odpowiedzi koncentrować się będą głównie na podważeniu rosyjskiego stanowiska, jakoby nieznany był los wspomnianych polskich oficerów i jeńców. Udowadniać będą także rosyjskie sprawstwo zbrodni katyńskiej, które potwierdzają fakty historyczne i zachowane dokumenty.
Skarga 13 krewnych ofiar zbrodni katyńskiej znajduje się w Europejskim Trybunale Praw Człowieka od czerwca ubiegłego roku.
Marta Ziarnik
Nasz Dziennik 2010-05-04
Autor: jc