Rosja przed trybunałem haskim
Treść
Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze, najwyższy organ prawny ONZ, rozpoczął wczoraj rozpatrywanie pozwu złożonego przez Gruzję, w którym oskarża ona Rosję o dokonanie czystek etnicznych w rejonach Osetii Południowej i Abchazji.
- Od ponad piętnastu lat na oczach całego świata Rosjanie prowadzili czystki na Kaukazie. Potwierdzone są masowe wypędzenia z wiosek w Osetii Południowej i Abchazji, a ostatnie doniesienia, że ten proceder trwa, w pełni uzasadniają ten wniosek - uważa Andrzej Maciejewski, ekspert w dziedzinie polityki z Instytutu Sobieskiego. - Rosji zawsze zależało na tym, by nikt się tym faktem nie interesował. Ponadto świeże wiadomości o zatrzymaniu przez osetyjską milicję polskiej ekipy telewizyjnej są jasnym dowodem na to, iż Rosja nie chce, by te fakty wypływały na światło dzienne - dodał.
Gruzini domagają się od Moskwy oprócz natychmiastowego wstrzymania czystek etnicznych także tego, aby ponad 400 tysięcy obywateli ich kraju, którzy musieli od 1991 roku opuścić swe domy w dwóch separatystycznych republikach, mogło powrócić do swoich posiadłości. Tbilisi powołuje się na "Międzynarodową Konwencję o eliminacji wszelkich form dyskryminacji rasowej" z 1965 roku. Trybunał wysłucha argumentów obu stron w ciągu trzech najbliższych dni. - Tbilisi jest w swoich działaniach osamotnione, a takie osamotnienie z góry skazuje na porażkę - skonstatował Maciejewski.
Łukasz Sianożęcki
"Nasz Dziennik" 2008-09-09
Autor: wa