Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rosja powoli dopina swego

Treść

Moskwa i Ankara rozważają możliwość budowy drugiej nitki gazociągu Blue Stream. Ma nim płynąć "błękitne paliwo" z Rosji do Turcji przez Morze Czarne - poinformował premier Władimir Putin po rozmowach z szefem tureckiego rządu Recepem Tayyipem Erdoganem. Podczas sobotnich rozmów w Soczi premierzy porozumieli się także w kwestii przedłużenia dostaw rosyjskiego gazu do Turcji przez Ukrainę. Potwierdzili też budowę rosyjskiej elektrowni atomowej na tureckim terytorium.

Głównym tematem rozmów pomiędzy Putinem a Erdoganem była współpraca w sferze energetycznej. Putin wyraził chęć zwiększenia dostaw gazu do Europy przez Turcję, a Erdogan zwiększenia wpływów z tranzytu rosyjskiego surowca. Ma to umożliwić budowa drugiego odcinka gazociągu Blue Stream, który zwiększy przepustowość sieci gazowej. Obecnie magistrala transportuje 16 mld m sześc. gazu rocznie. Turcja jest trzecim importerem tego surowca z Rosji - wyprzedzają ją Niemcy i Włochy. W zeszłym roku sprowadziła 23,8 mld m sześc. gazu, w tym 10 mld za pośrednictwem Blue Stream. Putin i Erdogan porozumieli się też w sprawie przedłużenia umów gazowych z 1986 roku, które mają wygasnąć w 2012 roku. Na mocy tych deklaracji gaz z Rosji płynie do Turcji przez Ukrainę. Przedstawiciele rządów prowadzili także rozmowy o dostawach energii elektrycznej do Turcji. Zgodnie poinformowali, że na tureckiej ziemi powstanie elektrownia atomowa, którą wybuduje rosyjski Atomstrojeksport. Jak zapowiedział wcześniej minister energetyki Rosji Siergiej Szmatko, Moskwa i Ankara planują podpisać kontrakty w sferze energetycznej na ponad 60 mld USD, które będą dotyczyć budowy elektrowni atomowej w Turcji i dostaw energii elektrycznej przez kolejne 15 lat. Rosja jest obecnie jednym z najważniejszych partnerów gospodarczych Turcji i dostarcza 63 proc. zużywanego przez nią gazu oraz 29 proc. ropy.
Wojciech Kobryń, PAP
"Nasz Dziennik" 2009-05-18

Autor: wa