Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rosja nie chce rozmawiać

Treść

Polsko-rosyjskie rozmowy na temat zakazu eksportu naszej żywności do tego kraju utknęły w martwym punkcie. Embargo i jego skutki były tematem wczorajszego posiedzenia sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Jeśli nic się szybko nie zmieni, pozycja polskich producentów na rynku międzynarodowym poważnie osłabnie.
Z raportu, jaki został przedstawiony na posiedzeniu sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, wynika, że jak na razie nie ma żadnych ustaleń polsko-rosyjskich w sprawie zniesienia embarga na eksport do Rosji polskiej wołowiny, wieprzowiny, drobiu i produktów pochodzenia roślinnego. W tym celu premier powołał specjalny zespół opiniodawczy, tzw. zespół kryzysowy, który będzie zajmował się sprawami handlu Polski z Rosją w celu rozwiązania zaistniałego problemu. Wbrew ustaleniom, które podjęli ministrowie spraw zagranicznych Polski i Rosji, jak dotychczas nie doszło jeszcze do spotkania ministrów rolnictwa obu krajów, które miałoby być poprzedzone spotkaniem ekspertów. Sprawę jeszcze bardziej komplikuje to, że strona rosyjska nie wykazuje większego zaangażowania w kwestii rozwiązania kryzysowej sytuacji. W dodatku Federacja Rosyjska wystosowała pismo do Unii Europejskiej, w którym oznajmiła, że to Polska wykazuje bierność w sprawie wyjaśnienia sfałszowanych świadectw fitosanitarnych wobec Rosji. Jednak jak zauważył wiceminister rolnictwa Lech Różański, to strona rosyjska nie dała dotychczas żadnych odpowiedzi na pisma wysyłane z Polski. Różański zapewnił, że w kwestii incydentalnych zaniedbań weterynaryjnych zostały już wyciągnięte odpowiednie konsekwencje. Natomiast jeżeli chodzi o kwestię sfałszowanych świadectw, to strona polska już dawno podała te sprawy do prokuratury. Niestety, Rosja nie ułatwia nam działań prokuratorskich, ponieważ cały czas zwleka z przesyłaniem zakwestionowanych świadectw. Okazuje się jednak, że w sprawie nieprawdziwych świadectw w handlu międzynarodowym Polska nie jest ewenementem, gorzej od nas prezentują się Hiszpania, Niemcy i Francja. Problemy polskiego handlu z Federacją Rosyjską zostały również przedstawione w Brukseli przez ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela. - Mamy nadzieję, że doprowadzi to do uzyskania odszkodowania dla Polski za poniesione straty - poinformował Lech Różański. Polskie władze cały czas dążą do spotkania z przedstawicielami strony rosyjskiej, aby jak najszybciej wyjaśnić tę niepokojącą sytuację.
Magdalena M. Stawarska

"Nasz Dziennik" 2005-11-25

Autor: ab