Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rosja i Niemcy razem chcą zwalczyć kryzys

Treść

Dmitrij Miedwiediew podczas piątkowych rozmów z Angelą Merkel wyraził zadowolenie z powodu progresu niemieckiej gospodarki, co - jego zdaniem - jest wynikiem konsekwentnej pracy rządu Niemiec. Rosyjski prezydent podkreślił również, że Rosja i Niemcy powinny ściśle współpracować, by pokonać skutki recesji.

Miedwiediew, podejmując niemiecką kanclerz w swojej letniej rezydencji w Soczi nad Morzem Czarnym, zapewnił, że władze jego kraju również robią wszystko, co w ich mocy, aby wyprowadzić gospodarkę rosyjską z recesji. - Powinniśmy myśleć, jak poprzez wzmocnienie naszych dwustronnych stosunków gospodarczych pomóc naszym gospodarkom i ludziom przezwyciężyć skutki tego ciężkiego kryzysu i wyjść z niego jeszcze silniejszym - powiedział Miedwiediew. Niemcy są największym europejskim partnerem handlowym Rosji. W ubiegłym roku wartość transakcji pomiędzy tymi krajami wyniosła 67,2 mld USD. Przywódcy dwóch krajów rozmawiali też o rosyjskich inwestycjach w Niemczech, w tym m.in. o zakupie udziałów Opla przez kanadyjskiego producenta Magna i rosyjski Sberbank, a także o współpracy w sferze energetycznej, w tym budowie Gazociągu Północnego (Nord Stream). Poruszając temat stosunków rosyjsko-ukraińskich, Miedwiediew oświadczył, że nie widzi perspektyw przywrócenia normalnych stosunków z Ukrainą pod rządami jej obecnych przywódców. Rosyjski prezydent odmówił skomentowania odpowiedzi Wiktora Juszczenki na swój list, w którym obarczył władze w Kijowie winą za pogorszenie stosunków z Moskwą. - Co miałem powiedzieć, to powiedziałem. Niech przeczytają jeszcze raz - powiedział Miedwiediew. Z kolei Angela Merkel publicznie wezwała władze Rosji do schwytania i osądzenia sprawców niedawnych zabójstw obrońców praw człowieka w Czeczenii. - Rozmawialiśmy o smutnych wiadomościach dotyczących zabójstwa przedstawicieli organizacji pozarządowych w Czeczenii. Potępiamy te zbrodnie, podobnie jak strona rosyjska - oświadczyła niemiecka kanclerz. Miedwiediew oświadczył z kolei, że morderstwa miały na celu podważenie stabilności w regionie. Prezydent Rosji zażądał, by czeczeński lider Ramzan Kadyrov rozwiązał ten problem i ukarał osoby odpowiedzialne za morderstwa.
Wojciech Kobryń, PAP, Reuters
"Nasz Dziennik" 2009-08-17

Autor: wa