Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rosja chciała zmusić Orlen do kapitulacji

Treść

Za wstrzymaniem dostaw ropy naftowej z Rosji do rafinerii Mazeikiu Nafta (MN) na Litwie w 2006 roku stał rosyjski wicepremier Igor Sieczin, główny wykonawca polityki energetycznej Kremla - taką wiadomość, powołując się na materiały udostępnione przez portal WikiLeaks, podała rosyjska "Nowaja Gazieta". Z materiałów dostarczonych przez portal wynika także, iż krok ten miał zmusić polski PKN Orlen do zrezygnowania z kupna Mazeikiu Nafta, zanim Komisja Europejska zatwierdzi tę transakcję.
Z publikacji "Nowej Gaziety" wynika, że Sieczin wydał polecenie wstrzymania dostaw na początku lipca 2006 r., a do awarii rurociągu "Przyjaźń", którym rosyjska ropa była tłoczona do Możejek, doszło pod koniec tego miesiąca. Większość akcji MN należała do rosyjskiego koncernu Jukos, kontrolowanego przez skonfliktowanego z Kremlem przedsiębiorcę Michaiła Chodorkowskiego. Przejęciem tych zakładów zainteresowane były też inne rosyjskie kompanie naftowe, w tym Łukoil, Rosnieft i TNK-BP.
Według WikiLeaks, amerykańscy dyplomaci w roku 2006 nie wykluczali, że w ślad za wstrzymaniem dostaw ropy rurociągiem do Możejek wicepremier Sieczin będzie próbował zakazać rosyjskim koncernom dostarczanie rafinerii surowca przez porty Primorsk i Butynga. Według gazety, realizacji tego scenariusza zapobiegły władze w Wilnie, które zagroziły Rosji zamknięciem jedynej linii kolejowej łączącej ją z Kaliningradem.
Poinformowano także, że Sieczin w charakterze przedstawiciela Kremla był zainteresowany wstrzymaniem dostaw oraz że na Łukoil i TNK-BP nadal wywierano presję mającą przeszkodzić im w zawarciu kontraktów z MN na dostawy ropy rurociągiem. Litewska dyplomacja oceniła zamknięcie rurociągu jako decyzję polityczną podjętą jej zdaniem na bardzo wysokim szczeblu i mającą zmusić Orlen do wycofania oferty kupna MN, która czekała na zatwierdzenie ze strony UE prawdopodobnie w październiku. "Jeśli przewodniczący rady dyrektorów Rosnieftu nie ma daru przewidywania, to najprawdopodobniej liczono na to, że polski holding, który wygrał przetarg na kupno MN, ale który został pozbawiony lwiej części dostaw, sam zrezygnuje z transakcji, nie czekając na aprobatę ze strony Unii Europejskiej" - konstatuje "Nowaja Gazieta".
Powstały w roku 1993 Jukos stał się z czasem jednym z największych koncernów naftowych w Rosji. Jednak w 2003 roku popadł w konflikt z Kremlem. Chodorkowski został aresztowany i wysłany na wiele lat do łagru. W 2006 roku sąd w Rosji ogłosił upadłość Jukosu. Jego najcenniejsze aktywa przejął kontrolowany przez państwo koncern Rosnieft.
ŁS, PAP
Nasz Dziennik 2011-01-20


Autor: jc