Ropa i gaz do Chin, nie do UE

Treść

Prezydenci Kazachstanu oraz Chin - Nursułtan Nazarbajew i Hu Jintao, podpisali wczoraj porozumienie dotyczące budowy rurociągów transportujących ropę i gaz z terenów Morza Kaspijskiego do Chin. To cios w politykę Unii Europejskiej, która stara się pozyskiwać surowce z terenów Morza Kaspijskiego.

Nie jest to pierwsza inwestycja w budowę rurociągu między Chinami a Kazachstanem. W zeszłym roku została ukończona nitka rurociągu łącząca pola naftowe w centrum Kazachstanu, należące do chińskiego giganta paliwowego CNPC, z prowincją Xinjiang w Chinach. CNPC planuje dalsze inwestycje w zakup pól naftowych w Kazachstanie, w tym również w rejonie Morza Kaspijskiego. Negocjacje w sprawie zakupu licencji są w toku. Nowy rurociąg ma przesyłać nie więcej niż 400 tys. baryłek dziennie. Transportowana ma nim być również ropa pochodząca z Turkmenistanu. W opinii Julii Nanaj, dyrektora PFC Energy, firmy zajmującej się doradztwem w sektorze paliwowym, budowa rurociągu do Chin jest elementem strategii dywersyfikacyjnej Kazachstanu, a ropa i tak w większości będzie eksportowana na świat przez Rosję.
KW, PAP
"Nasz Dziennik" 2007-08-21

Autor: wa