Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Romney przyjedzie do Polski?

Treść

Mitt Romney, republikański kandydat na prezydenta USA, zamierza odwiedzić Polskę podczas podróży obejmującej pięć krajów pod koniec miesiąca. Ma ona wzmocnić jego rangę na arenie międzynarodowej – podaje portal Politico.

Na początku Romney ma udać się do Londynu na rozpoczęcie igrzysk olimpijskich i wygłosić w Wielkiej Brytanii przemówienie na temat amerykańskiej polityki zagranicznej. Następnie planowana jest wizyta w Izraelu, gdzie Romney odbyłby serię spotkań z politykami izraelskimi i palestyńskimi. Rozważany program zagranicznej podróży przewiduje następnie powrót do Europy - wizytę w Niemczech i w Polsce, gdzie republikański kandydat do Białego Domu miałby wygłosić przemówienie. Jak zauważa Politico, wizyta kandydata na prezydenta ma pokazać, że Polska to solidny sojusznik USA z czasów prezydenta George'a W. Busha., który podziela ostrożny stosunek Romneya względem Rosji.

Według portalu, wizyta pretendenta do Białego Domu w Polsce miałaby znaczenie symboliczne. Podczas gdy Bush podkreślał polski wkład w wojnę w Iraku - słowami "Zapomniał pan o Polsce" - stosunki między prezydentem Barackiem Obamą a Warszawą nie były tak ciepłe - ocenia.

Portal przypomina, że Obama rozzłościł Polaków, gdy w 2009 roku, w 70. rocznicę sowieckiej napaści na Polskę, ogłosił plany wycofania się z umowy o tarczy antyrakietowej. Poza tym w Polsce z dystansem przyjęto reset administracji USA w stosunkach z Moskwą - zauważa. Ostatnio Obama rozwścieczył Polaków, gdy na uroczystości w Białym Domu użył określenia "polski obóz śmierci", mówiąc o niemieckich obozach koncentracyjnych.

Ostatnim przystankiem podróży Romneya miałby być Afganistan, ale ten punkt programu jest bardzo niepewny.

Portal informuje, że podróż jest nadal na etapie planowania przez otoczenie Romneya. Politico komentuje, że Romney, który w prowadzonej w kraju kampanii przed listopadowymi wyborami prezydenckimi w USA koncentruje się na gospodarce i krytyce dorobku Obamy, za granicą chce podnieść swą rangę i pokazać się jako godny zaufania potencjalny przywódca.

Ocenia, że tournee Romneya przypomina podróż z 2008 roku Baracka Obamy, wówczas senatora, po krajach Bliskiego Wschodu i Europy. Debiut Obamy na scenie międzynarodowej był uznawany za bardzo obiecujący.

MM

Nasz Dzienni Piątek, 13 lipca 2012

Autor: au