Rokowania w wersji Szin Bet
Treść
Na czele izraelskiego zespołu negocjacyjnego, którego zadaniem będzie ponowne ułożenie stosunków ze Strefą Gazy, stanęli doradca dyplomatyczny Shalom Turgeman oraz szef służb bezpieczeństwa Szin Bet Yuval Diskin - informuje izraelski dziennik "Haaretz". W skład grupy wejdzie również Ofer Dekel, który prowadził rozmowy w sprawie uwolnienia Gilada Shalita.
- Izrael jak zwykle rozgrywa to co najmniej dwulicowo, czyli z jednej strony deklaruje gotowość do negocjacji, a z drugiej - przedstawia osobę negocjatora, która jest nie do przyjęcia dla wielu stron - ocenił w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" dr hab. Adam Bieniek, wykładowca w katedrze filologii orientalnej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Decyzję Tel Awiwu określił mianem "gry na emocjach". - Arabowie, odbierając to jako uderzenie w ich autorytet, mogą w przypływie emocji zerwać rozmowy i wtedy będzie się nazywało, że Izrael niesie gałązkę oliwną, podczas gdy Arabowie zrywają rokowania - skonstatował Bieniek.
Premier Ehud Olmert zawiesił w niedzielę w obowiązkach dotychczasowego negocjatora Amosa Gilada, co - zdaniem wielu komentatorów - nie tylko przeszkodzi w osiągnięciu porozumienia ze stroną palestyńską, lecz również doprowadzi do gwałtownego pogorszenia, a w najgorszym wypadku nawet zerwania stosunków między Izraelem a Egiptem.
AW
"Nasz Dziennik" 2009-02-25
Autor: wa