Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rok 1920 w filmowych kadrach

Treść

W polskiej kinematografii brakuje filmów historycznych, które ukazałyby zwycięskie karty dziejów Polski. Ministerstwo Obrony Narodowej i Instytut Sztuki Filmowej postanowiły wyjść naprzeciw tym potrzebom i ogłosiły konkurs na scenariusz filmu dotyczącego Bitwy Warszawskiej 1920 roku.

Ministerstwo Obrony Narodowej oraz Polski Instytut Sztuki Filmowej ogłosiły konkurs na scenariusz filmu fabularnego lub dokumentalnego dotyczącego Bitwy Warszawskiej 1920 roku. Profesor Janusz Cisek, dyrektor Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, podkreślił, że znaczenie tego wydarzenia jest nie do przecenienia. Zwrócił uwagę, że Józef Piłsudski obronił Europę przed zalewem komunizmu. - W 1920 r. Piłsudski sam jeden ze swoją armią powstrzymał to, co mocarstwa zachodnie oddały za darmo w 1939 r. - powiedział. Dodał także, że w polskiej literaturze mamy wiele przykładów bohaterstwa i zaangażowania, które może stać się podstawą wspaniałych scenariuszy filmowych. Agnieszka Odorowicz, dyrektor Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej, poinformowała, że zamiarem Instytutu jest realizowanie w ramach programu "Dziedzictwo dla Przyszłości" dużych filmów historycznych ukazujących dzieje Polski. - Chcemy co roku realizować duży film historyczny, który może być prezentowany za granicą.
Konkurs na scenariusz skierowany jest do wszystkich zainteresowanych, prace można składać do 30 czerwca 2008 roku. Pułkownik Marek Paterek, dyrektor departamentu Wychowania i Promocji MON, zwrócił uwagę, że filmy historyczne są nowoczesną formą kształcenia historycznego. Zadeklarował, że w miarę możliwości środowisko wojskowe włączy się do współpracy nad filmem. - Jest wielka potrzeba, żebyśmy zobaczyli, jak było w 1920 r. - powiedział aktor Janusz Zakrzeński, wielokrotny odtwórca roli Józefa Piłsudskiego.
Joanna Kozłowska
"Nasz Dziennik" 2007-11-10

Autor: wa