Rodzina - wartość chroniona
Treść
Destrukcyjna działalność mediów, bezrobocie oraz pogłębiający się kryzys aksjologiczny są największymi zagrożeniami dla współczesnej rodziny. Zjawiska te powodują rozluźnienie norm moralnych, co szczególnie niszczycielsko oddziałuje na postawy młodzieży - alarmuje o. prof. Leon Dyczewski OFMConv., kierownik Katedry Socjologii Kultury KUL, który uczestniczył w konferencji "W stronę bezpiecznej rodziny", zorganizowanej przez Urząd Wojewódzki w Lublinie.
Ojciec profesor Dyczewski zapewnił jednak, że według badań socjologów KUL dotyczących postaw młodzieży z województw lubelskiego, mazowieckiego i kujawsko-pomorskiego, młodzi Polacy nadal widzą swoje miejsce w trwałej rodzinie, którą obok małżeństwa uznają - a jest to ewenement na skalę europejską - za najbardziej cenną wartość. - Jest bardzo ważne, aby młodzież wytrwała przy tym wyobrażeniu - podkreślił o. prof. Dyczewski.
Niestety, nie sprzyja temu obraz rodziny kreowany w wielu polskich mediach. Świadczą o tym badania prasoznawcze przeprowadzone przez dr Justynę Szulich-Kałużę z Katedry Socjologii Kultury KUL, która przeanalizowała przekazy prasowe dotyczące problematyki rodzinnej zamieszczone w "Gazecie Wyborczej" i "Polityce" w latach 2004 i 2005. Okazało się, że w pismach tych najwięcej publikacji o tematyce rodzinnej dotyczyło takich negatywnych zjawisk, jak przemoc w rodzinie, tzw. aborcja, bezrobocie, ubóstwo, związki nieformalne i alkoholizm.
Odpychająca jest też wizja macierzyństwa i ojcostwa przedstawiana w tych periodykach. Matka to przede wszystkim kobieta, która ciągle musi się z czymś lub o coś zmagać, często bita przez męża, ale także samorealizująca się w pracy zawodowej, ale też zabijająca własne poczęte dziecko. Z kolei ojciec to osobnik wykazujący się przemocą fizyczną, werbalną i psychiczną głównie wobec żony. "Polityka" akcentuje u ojca takie skłonności jak alkoholizm czy agresja, wiążąc z ojcostwem zjawisko bezrobocia, a u pracujących - maltretowanie po pracy żony i dzieci. - Mówienie o patologii w obrębie rodziny jest rzeczą bardzo ważną, ale jeszcze ważniejsze jest wspieranie tego, co w polskich rodzinach jest budujące i normalne - stwierdził o. prof. Leon Dyczewski OFMConv.
W konferencji wzięła udział Marta Cichowicz-Major z Departamentu ds. Kobiet, Rodziny i Przeciwdziałania Dyskryminacji, która przedstawiła główne cele polityki prorodzinnej rządu premiera Marcinkiewicza. Należą do nich poprawa sytuacji demograficznej, zwiększenie zamożności rodzin, wspieranie funkcji wychowawczych i edukacyjnych, wzmocnienie systemu pomocy rodzinom w trudnej sytuacji materialnej, a także zapobieganie i przeciwdziałanie aktom przemocy w rodzinie.
Adam Kruczek, Lublin
"Nasz Dziennik" 2006-07-06
Autor: ab