Rodzina receptą na kryzys
Treść
Kryzys, jakiego doświadczamy w Polsce, jest wynikiem pogarszającej się sytuacji demograficznej - uważają polscy biskupi. Wczoraj Prezydium Episkopatu Polski przedstawiło stanowisko w sprawie zmian w systemie emerytalnym.
Ksiądz biskup Wojciech Polak, sekretarz KEP, podkreśla, że do podjęcia stanowiska skłoniła biskupów dyskusja, jaka przetacza się przez naszą Ojczyznę. "Jako pasterze Kościoła, mając na uwadze dobro naszej Ojczyzny, dostrzegamy konieczność zmian w systemie emerytalnym, gdyż jego załamanie może mieć katastrofalne skutki zarówno dla obecnych, jak i przyszłych pokoleń" - pisze Prezydium KEP.
Biskupi uważają, że reforma systemu nie może ograniczać się jedynie do doraźnych rozwiązań, jakim jest np. podniesienie wieku emerytalnego. "W planowanych obecnie zmianach należy rozpocząć i konsekwentnie realizować przede wszystkim politykę rodzinną" - napisali w oświadczeniu.
Biskupi uważają, że włączenie spraw rodziny w obecne transformacje pomoże w przyszłości zapobiec katastrofie demograficznej, a co się z tym łączy - także ekonomicznej. Pasterze apelują, by w tej sytuacji wypatrywać rozwiązań zmierzających do poszukiwania miejsc pracy, co pomoże zatrzymać w kraju najbardziej dynamiczną dziś grupę ludzi młodych. "Kolejnym ważnym i skutecznym zabezpieczeniem wobec postępującego kryzysu demograficznego powinna być właściwa, perspektywiczna i długofalowa polityka rodzinna" - napisali w stanowisku Prezydium KEP.
Biskupi przypomnieli, że obecnie polska rodzina przeżywa wielowymiarowy kryzys, czego świadectwem jest m.in. brak zastępowalności pokoleń. Zwrócili uwagę na trudną sytuację demograficzną i spadający z roku na rok współczynnik dzietności, który obecnie wynosi 1,3 dziecka na kobietę, a także na masową emigrację rodzin z dziećmi i ludzi młodych. Wobec tych drastycznych i niekorzystnych dla Polski, także dla naszej gospodarki, zmian biskupi zwracają się do rządzących o zmianę polityki prorodzinnej. "Oczekujemy zatem, aby - ze względu na przyszłość naszego kraju - Rząd usłyszał nasz głos w sprawie promocji dzietności oraz rodziny, jako naturalnego środowiska wychowania dzieci. To one, zapewniając przyszłość starzejącym się pokoleniom, z punktu widzenia procesów demograficznych powinny być traktowane jako wielkie dobro i przejaw troski Rządu o dalsze dzieje Polski" - czytamy w stanowisku Prezydium KEP. Dlatego księża biskupi domagają się szerszego programu wspierania rodziny, obejmującego m.in. rozwój budownictwa mieszkaniowego, komunikacji, zmiany w prawie pracy oraz prorodzinną ordynację podatkową.
Na antyrodzinną politykę w naszym kraju, przez którą rodziny nie decydują się na posiadanie większej liczby dzieci, zwraca uwagę również Związek Dużych Rodzin "Trzy Plus". Jego prezes Joanna Krupska uważa, że reforma systemu emerytalnego w Polsce jest konieczna, gdyż obecny system może zwyczajnie nie zafunkcjonować. - Samo podniesienie wieku nie pomoże wiele. Jest to jedynie leczenie objawowe - podkreśla Krupska, dodając, że rząd RP powinien pójść dalej i przygotować cały zestaw reform wspierających polskie rodziny. - Dopóki polskie rodziny nie będą czuły się bezpieczne, dopóki młodzi nie poczują, że państwo wspiera ich w rodzicielstwie, dopóty nie będzie rodzić się więcej dzieci. A to jest niesłychanie niebezpieczne - podkreśla prezes Związku Dużych Rodzin "Trzy Plus".
Małgorzata Pabis
Nasz Dziennik Wtorek, 3 kwietnia 2012, Nr 79 (4314)
Autor: au