Rodzice walczą jeszcze o Terri

Treść

Rodzice Terri Schiavo, skazanej przez amerykańskie sądy na śmierć głodową poprzez nakaz zaprzestania jej odżywiania, podejmują jeszcze ostatnie wysiłki, by uratować jej życie. Bob i Mary Schindlerowie prosili o interwencję prezydenta Busha i jego brata, gubernatora Florydy Jeba Busha. Ojciec Terri wyraził wczoraj obawę, że lekarze będą próbowali przyspieszyć zgon jego córki - poinformowała agencja Associated Press. Mąż kobiety domaga się szybkiego przeprowadzenia autopsji, która miałaby potwierdzić twierdzenia jego i lekarzy badających Terri, że jej mózg praktycznie był martwy przed odłączeniem jej od sondy, przez którą była odżywiana.
Terri od 11 dni nie otrzymuje pokarmu i może umrzeć w każdej chwili. W minionym tygodniu sądy stanowe oraz Sąd Najwyższy USA utrzymały decyzję o zaprzestaniu odżywiania jej na wniosek męża. Zarówno on, jak i lekarze badający jego żonę twierdzą, że jej mózg został nieodwracalnie uszkodzony po ataku serca, który przeszła 15 lat temu, i nie jest ona w stanie samodzielnie żyć.
Przeciwko temu swoistemu "sądowemu morderstwu" od wielu dni przed kliniką, w której leży Terri, protestują obrońcy życia. W ciągu 10 dni - po odcięciu jej od sondy, przez którą była odżywiana - policja aresztowała już 46 działaczy, którzy próbowali wnieść na teren hospicjum wodę dla niej.
BM

"Nasz Dziennik" 2005-03-30

Autor: ab