Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Roczny bilans strat

Treść

W wyniku działań Najwyższej Izby Kontroli w 2004 r. budżet państwa odzyskał 321 mln zł. W tym czasie - według Izby - w wyniku nieprawidłowości z budżetu "wypłynęło" ponad 4,7 mld zł. NIK przedstawiła wczoraj sprawozdanie ze swej działalności w ubiegłym roku.

W 2004 r. Izba przeprowadziła ponad 2,9 tys. kontroli i skierowała do organów ścigania 138 zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Mirosław Sekuła, prezes NIK, wśród największych nieprawidłowości finansowych stwierdzonych przez Izbę w 2004 r., oprócz tych mających miejsce w pracy aparatu skarbowego, wymienił też błędy systemowe. Ich skutkiem, jak pokreślił, było zmniejszenie o ponad 1 mld zł wpływów do budżetu państwa w wyniku nieskutecznego przeciwdziałania nieprawidłowościom w produkcji, imporcie i obrocie paliwami płynnymi. Ustalenia kontroli NIK nadal dostarczają przykładów naruszania zasad gospodarowania środkami budżetowymi i majątkiem publicznym. O tym, że poprawa nie następuje, świadczy skala wykrytych nieprawidłowości finansowych. W 2004 r. wyniosły one 4,7 mld zł, osiągając poziom niemal identyczny jak w roku poprzednim. - W gospodarce obserwuje się niekorzystne zjawisko realizowania interesów grupowych i osiągania prywatnych korzyści kosztem interesu publicznego - zaznaczył prezes Sekuła. Niestety, glebą do korupcji w bardzo wielu przypadkach jest wadliwy system prawny. Luki prawne, w tym brak przepisów wykonawczych do ustaw, a także istnienie przepisów niejasnych i wewnętrznie sprzecznych, stwarzają podłoże do nadużyć. Prezes Sekuła zwrócił także uwagę na zjawisko swoistej "inflacji prawa", czyli powstawania przepisów w nadmiarze, co obniża stopień ich stosowania. O ile w 1989 r. Dziennik Ustaw liczył 1186 stron, o tyle w 2004 r. ich liczba wyniosła ponad 21 tysięcy. NIK po raz kolejny z niepokojem skonstatowała, że prowadzone przez nią badania kontrolne nie są wystarczająco wykorzystywane przez organy władzy i administracji publicznej.

Zaniedbane mosty
NIK przedstawiła także wyniki kontroli w zakresie utrzymania obiektów mostowych. - Izba negatywnie oceniła działalność administracji drogowej w tym zakresie - powiedział wiceprezes NIK Krzysztof Szwedowski. Jak poinformował, spośród 112 skontrolowanych jednostek administracji drogowej tylko 9 (czyli 8 proc.) właściwie dbało o obiekty mostowe - na bieżąco utrzymywało je w dobrym stanie, remontowało i modernizowało. Dodał, że w przypadku większości kontrolowanych mostów nie wykonywano tych zadań - negatywnie oceniono utrzymanie 57 obiektów. Szwedowski podkreślił, że bezpieczne dla użytkowników były tylko obiekty nowe, natomiast 25 proc. eksploatowanych dłużej niż 5 lat było w złym stanie technicznym i zamiast usprawniać komunikację, stwarzało bariery ograniczające bezpieczeństwo i sprawność ruchu drogowego. Według danych NIK, nieodwracalnie uszkodzonych jest 3 proc. zbadanych mostów, wiaduktów i kładek, a wiele z nich to archaiczne, zniszczone konstrukcje drewniane, eksploatowane na granicy bezpieczeństwa.
Beata Falkowska

"Nasz Dziennik" 2005-07-08

Autor: ab