Robią z siebie ofiary, a z nas oprawców
Treść
Przewodniczący Ziomkostwa Ślązaków Rudi Pawelka oskarżył władze polskie o propagowanie nacjonalizmu i dyskryminację mniejszości niemieckiej w Polsce. Oskarżenia te poparli czołowi politycy niemieckiej opozycji, która jesienią najprawdopodobniej przejmie w Niemczech władzę. Ich wypowiedzi prognozują nasilenie się bezczelnych roszczeń niemieckich rewizjonistów po zmianie rządu w Berlinie.
Podczas ogólnokrajowego zlotu Ziomkostwa Ślązaków, czyli Niemców wysiedlonych po II wojnie światowej ze Śląska, w Norymberdze Pawelka ponownie zarzucił polskim władzom nie tylko propagowanie nacjonalizmów, ale również utrudnianie przez władze w Warszawie lokalnych porozumień między Polakami a Niemcami. Pawelka oskarżył Polaków o brak chęci do rozwiązania "ciągle niezałatwionych spraw wypędzonych". Wśród nich wymienił m.in. niezwrócenie przez Polskę niemieckich dóbr kultury czy odmowę wypłaty odszkodowań dla niemieckich robotników przymusowych po wojnie oraz prawną dyskryminację mniejszości niemieckiej na Śląsku. Polskie władze nazwał Pawelka rządem, który pielęgnuje polski nacjonalizm, "co jest niezgodne z duchem europejskim". Są to zarzuty o tyle absurdalne, że lewicowe rządy w Polsce wielokrotnie dawały dowody niezwykłej wręcz służalczości wobec Niemiec.
Niemieccy rewizjoniści - którzy z wielkim uporem zakłamują historię drugiej wojny światowej, aby odwrócić niekorzystne dla Niemiec jej skutki - mają silne poparcie polityczne. Minister ds. socjalnych w rządzie Bawarii Christa Stewens (CSU) wyraziła nadzieję, że po zmianie rządu w Niemczech zmieni się także zasadniczo polityka wobec "wypędzonych".
W podobnym tonie wypowiadali się inni zaproszeni goście, którzy mogą wejść do przyszłego rządu Niemiec. Ich wypowiedzi prognozują zasadniczy zwrot w kwestii niemieckich wysiedleńców, co zaowocuje nasileniem się bezczelnych roszczeń. Organizacją, której najbardziej będzie na tym zależało, jest - kierowane przez Rudiego Pawelka - Pruskie Towarzystwo Powiernicze. Należy ono do najbardziej rewizjonistycznych inicjatyw w Niemczech. Towarzystwo to powstało na wzór żydowskich organizacji (co skrupulatnie przyznają sami założyciele) z inicjatywy niemieckich przesiedleńców, a głównym jego zadaniem jest pomoc merytoryczna i prawna Niemcom, którzy pozostawili swój majątek na wschodzie Europy po 1945 r. i zamierzają go teraz odebrać.
Waldemar Maszewski, Hamburg
"Nasz Dziennik" 2005-07-04
Autor: ab