Rita mniej groźna od Katriny
Treść
Huragan Rita, który przeszedł w sobotę nad południowymi stanami USA, okazał się na szczęście mniej groźny, niż się spodziewano. Gdy dotarł do wybrzeży amerykańskich, osłabł na tyle, że zaklasyfikowano go do 3. kategorii w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona (poprzednik - huragan Katrina, był 4. kategorii). W sobotę wieczorem osłabł do pierwszego stopnia, ale towarzyszą mu teraz potężne ulewy, które pogorszyły sytuację m.in. w Nowym Orleanie.
Wskutek wichury towarzyszącej huraganowi Rita jedna osoba zginęła w stanie Missisipi - poinformowała miejscowa policja. Jest to pierwsza bezpośrednia ofiara żywiołu. Niestety, były również pośrednie ofiary burzy. W piątek 24 osoby zginęły w autobusie, którym z południa Teksasu ewakuowano starsze osoby. Ponadto kobieta zmarła w swoim samochodzie w wyniku przegrzania, gdy utknęła w gigantycznym korku podczas akcji ewakuacyjnej. Sam huragan okazał się na szczęście mniej groźny.
Potężna wichura przeszła nad zachodnią częścią Missisipi, na styku granic tego stanu z Luizjaną i Arkansas. Kilka osób zostało hospitalizowanych. W Teksasie i Luizjanie obyło się bez ofiar śmiertelnych. W obu tych stanach władze próbują obecnie przywrócić porządek. W południowym Teksasie aresztowano 9 osób, które dopuszczały się rabunków w Port Arthur - 50-tysięcznym mieście, które ucierpiało wskutek uderzenia Rity. Aby zapobiec kolejnym grabieżom, burmistrz Port Arthur, Oscar Ortiz, zarządził godzinę policyjną od godz. 16.00 do 6.00. Napady w mieście były przeprowadzone z użyciem broni.
Rita spowodowała też kolejne podtopienie Nowego Orleanu, spustoszonego przez wcześniejszy huragan Katrina. Jak się szacuje, tym razem wskutek przerwania wałów pod wodą znalazło się 15 proc. tego największego w Luizjanie miasta, w którym 160 tys. budynków po przejściu Katriny nadaje się tylko do wyburzenia. Burmistrz Nowego Orleanu Ray Nagin poinformował w sobotę, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w poniedziałek zaczną stopniowo wracać do miasta jego mieszkańcy.
WP, PAP
"Nasz Dziennik" 2005-09-26
Autor: ab