Rice namawia do rozmów
Treść
Do pogłębienia dialogu pokojowego między Autonomią Palestyńską a Izraelem wezwała amerykańska sekretarz stanu Condoleezza Rice podczas wczorajszej wizyty w Ramalli mającej na celu przygotowanie planowanej na jesień br. konferencji pokojowej.
- Pragnę po raz kolejny podkreślić, że premier Izraela Ehud Olmert zadeklarował swoją gotowość do rozpoczęcia rozmów, które doprowadzą do ustanowienia palestyńskiego państwa - oświadczyła Condoleezza Rice na wczorajszej konferencji prasowej po spotkaniu z prezydentem Autonomii Palestyńskiej Mahmudem Abbasem. Sekretarz dodała, że "powinno nastąpić pogłębienie dialogu między Palestyńczykami i Izraelczykami, dotyczącego wszystkich rozwiązań, które w ostateczności doprowadzą do ustanowienia palestyńskiego państwa".
Obecność pani Rice w Ramalli stanowi niewątpliwie gest poparcia dla umiarkowanej frakcji z prezydenckiego ruchu Fatah, który przejął władzę po zajęciu Strefy Gazy przez bojówki Hamasu. Jest również próbą uregulowania wzajemnych stosunków między USA, krajami arabskimi, Irakiem, Syrią, Autonomią Palestyńską i Izraelem. Szczególnie istotna wydaje się obecność w tym procesie Syrii, ponieważ bez jej aktywnego uczestnictwa rokowania pokojowe między Izraelem, Autonomią Palestyńską i Libanem mają niewielkie szanse na pomyślne zakończenie.
Biorąc pod uwagę dotychczasowe, zakończone fiaskiem starania w celu ustabilizowania sytuacji na Bliskim Wschodzie, nadzieję budzi wypowiedź szefowej amerykańskiej dyplomacji, która stwierdziła: "Jest to czas chwytania nadarzających się okazji oraz czas, aby kontynuować przygotowaną i ostrożną drogę, jako że żadna ze stron nie chce przepuścić tej szansy przez brak przygotowania, jednak jest to także okres, w którym musimy czerpać korzyści z tego, co przed nami". Przedstawiciele organizacji Hamas wyrazili obawy, że obecność szefowej amerykańskiej dyplomacji oraz prowadzone rozmowy doprowadzą do pogłębienia podziałów wśród Palestyńczyków.
Rice od poniedziałku podróżuje po Bliskim Wschodzie, starając się odnowić dialog pokojowy między Izraelem a Palestyńczykami oraz pozyskać kraje arabskie do zaangażowania się w działania pokojowe w Iraku.
AW
"Nasz Dziennik" 2007-08-03
Autor: wa