Rezygnacja Papieża to ostrzeżenie
Treść
Na odpowiedzialność polityków w podejmowaniu decyzji w kwestiach dotyczących życia ludzkiego zwrócił uwagę Episkopat Polski w specjalnym dokumencie bioetycznym. Został on przyjęty wczoraj w czasie 361. Zebrania Plenarnego KEP w Warszawie. Księża biskupi zaakceptowali również decyzję w sprawie wysokości odpisu podatkowego na Kościół w wysokości 0,5 procent. Na Eucharystii dziękowali także za pontyfikat Benedykta XVI, którego rezygnacja – jak podkreślił ks. abp Józef Michalik – powinna być ostrzeżeniem dla Kościoła i świata.
Dziękczynienie za pontyfikat Ojca Świętego Benedykta XVI było ważnym wydarzeniem dwudniowego zebrania biskupów. Dziękczynnej Eucharystii z udziałem całego Episkopatu w archikatedrze św. Jana w Warszawie przewodniczył wieczorem nuncjusz apostolski w Polsce ks. abp Celestino Migliore.
– Rezygnacja Papieża to uderzenie w wielki dzwon dla Kościoła i świata, to ostrzeżenie, że dzieje się coś niebezpiecznego – mówił w homilii ks. abp Józef Michalik.
Zwrócił uwagę, że w krajach zachodniej cywilizacji widać wyraźną kampanię, całą strategię eliminowania Boga z życia narodów, społeczeństw i sumień ludzi.
Podkreślił, że szkalowanie Kościoła i kapłanów z reguły opiera się na „kłamstwie, półprawdzie, pozorach, podejrzeniach, których już potem nikt nie sprawdza i nie naprawia”.
– I nie chodzi tu wcale o oczyszczanie Kościoła z grzechów i słabości osób duchownych, które Benedykt XVI z taką energią podjął w Kościele, zaostrzając nawet przepisy prawa kościelnego – podkreślał przewodniczący KEP, zwracając uwagę, że to przecież ten Papież jest Papieżem wielkiej reformy.
–Uczciwi ludzie muszą się pytać, jak to możliwe, że tak liczne ośrodki w świecie, a także w Polsce bezkarnie mogą oczerniać niewinnego? – stwierdził ksiądz arcybiskup.
W tym kontekście wskazywał, że nie chodzi tylko o brukowe tabloidy i kolorowe tygodniki ideologiczne, ale również o „aspirujące do elit środowiska, a także o gazetę codzienną, która od lat prowadzi strategię antyklerykalną i antyreligijną bez żadnej troski o prawdę, haniebnie zaniżając troskę o kulturę życia ludzkiego w Polsce”.
W homilii ksiądz arcybiskup ubolewał również nad odejściem od praw Bożych oraz praw natury, co – jak podkreślił – podważa fundamenty istnienia i współżycia między ludźmi. Wskazał na niezwykle trafne diagnozy współczesnej rzeczywistości, które zawdzięczamy Benedyktowi XVI.
– Wiemy, że miał rację, mówiąc o dyktaturze relatywizmu, wobec którego należy promować wierność Prawdzie i bronić trzech spraw nienegocjowalnych – prawa do życia, małżeństwa i rodziny oraz prawa do wychowania dzieci. To przecież na tej płaszczyźnie toczy się dziś najbardziej zacięta walka ideologii libertyńskich z chrześcijańskim humanizmem – zaznaczył ks. abp Michalik.
Dokument bioetyczny
To „ważny głos dla relacji między życiem a wiarą, życiem według zasad wiary i wskazań obrony życia”, ocenił przyjęty wczoraj dokument bioetyczny przewodniczący KEP ks. abp Józef Michalik. Został on opracowany pod przewodnictwem ks. abp. Henryka Hosera stojącego na czele Zespołu KEP ds. Bioetycznych, a jego publikacja po ostatecznej redakcji przewidywana jest najprawdopodobniej 8 kwietnia, gdy będzie obchodzony Dzień Świętości Życia (przesunięty z 25 marca ze względu na Wielki Tydzień).
Opracowanie będzie liczyć ok. 10 stron. W czterech rozdziałach podjęte zostaną problemy bioetyki genetycznej, czyli początków życia ludzkiego, jego fazy prenatalnej, ale także obrony małżeństwa i rodziny. Uwzględni również kwestię zapłodnienia pozaustrojowego i problem eugeniki. W dokumencie znalazły się wskazania dotyczące postawy wiernych, ale także osób pełniących odpowiedzialne funkcje polityczne, wobec zabiegów in vitro.
– Będzie to apel, aby w procesie stanowienia prawa zajmować bardzo zdecydowane stanowisko podmiotowe, a nie tylko przyjmować kryteria koniunktury władzy czy partii – podkreśla ks. abp Hoser. – Chodzi o to, by wolność posłów była tak zagwarantowana, żeby mogli wyrażać również swoje głębokie przekonanie, bo przecież nie chodzi tu tylko o regulacje jakichś ubocznych problemów życia, ale o samo życie – dodaje.
Odpis podatkowy
W czasie zebrania plenarnego Episkopat zapoznał się także z ustaleniami roboczego porozumienia stron kościelnej i rządowej z 21 lutego br. w sprawie likwidacji Funduszu Kościelnego i zastąpienia go dobrowolnym odpisem podatkowym. Jak poinformował ks. kard. Kazimierz Nycz, księża biskupi zaakceptowali decyzję w sprawie wysokości odpisu podatkowego na Kościół w wysokości 0,5 procent.
–Podjęta przez Episkopat decyzja musi być jeszcze zaakceptowana przez stronę rządową – zaznaczył metropolita warszawski. Zmiany mają zostać określone w obustronnej umowie pomiędzy rządem a Episkopatem. Odpis ma być zastosowany już w rozliczeniu podatkowym za rok 2013.
Dziś drugi dzień obrad. Jak zapowiedział ks. abp Wacław Depo, przewodniczący Rady Episkopatu ds. Środków Społecznego Przekazu, księża biskupi po raz kolejny potwierdzą swe stanowisko w sprawie obecności Telewizji Trwam na multipleksie.
– Wydaje mi się, że w kontekście trwającego konkursu nie jest to wpływanie na decyzję, żeby odbierać wolność Krajowej Radzie, ale żeby zdecydowanie podkreślić, że biskupi Kościoła rzymskokatolickiego są za prawem dla Telewizji Trwam – powiedział metropolita częstochowski.
Nasz Dziennik Wtorek, 5 marca 2013Autor: jc