Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rezende na dłużej

Treść

Brazylijczyk Bernardo Rezende na pewno nie będzie następcą Raula Lozano na trenerskiej ławce siatkarskiej reprezentacji Polski. Legendarny szkoleniowiec przedłużył o cztery lata kontrakt z macierzystą federacją. Rezende otwierał listę życzeń prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Mirosława Przedpełskiego. Wiadomo - to prawdziwa instytucja w siatkarskim świecie, człowiek, który doprowadził Brazylię do największych sukcesów, złotych medali mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich. W tym roku co prawda pojawiła się na jego wizerunku mała rysa, "Canarinhos" ponieśli porażkę w Lidze Światowej i finale igrzysk, ale to nie miało większego znaczenia. Brazylijska federacja przedłużyła z nim umowę o cztery lata, do olimpiady w Pekinie w 2012 roku. Jeśli zatem nie Rezende (powiedzmy sobie szczerze, ta kandydatura od początku była mało realna), to kto zastąpi Lozano? Być może Amerykanin Hugh McCutcheon, trener sensacyjnych triumfatorów z Pekinu, być może Argentyńczyk Daniel Castellani, prowadzący obecnie Skrę Bełchatów czy Włoch Ferdinando De Giorgi z Lube Banca Macerata, a może Krzysztof Stelmach. Szybko się tego nie dowiemy... Pisk "Nasz Dziennik" 2008-09-26

Autor: wa