Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rewolucja w polityce energetycznej?

Treść

"Naftowa awantura" zdominowała pierwsze dni niemieckiej prezydentury w Unii Europejskiej. Po wczorajszych rozmowach w Berlinie przewodniczący Komisji Europejskiej José Manuel Barroso przyznał, że obecna sytuacja uzmysławia, iż potrzebujemy wspólnej polityki energetycznej w Unii Europejskiej. Również kanclerz Angela Merkel stwierdziła, że "obecna sytuacja ponownie pokazała, jak temat bezpieczeństwa energetycznego jest ważny". - Teraz musimy pokazać, że Europa jest wspólnotą i nie pozostawi w kłopocie żadnego partnera - deklarowała szefowa niemieckiego rządu. Jednocześnie zaznaczyła, że Unię Europejską łączy z Rosją strategiczne partnerstwo i nawet w okresie zimnej wojny Rosja była solidnym dostawcą energii. Wypowiadając się na temat sporu w sprawie rosyjskiego embarga na polskie mięso, Angela Merkel wyraziła nadzieję, że zostanie on rozwiązany w ciągu najbliższych miesięcy.


Jednak kanclerz Merkel przyznała, że "przerwanie dostaw bez konsultacji niszczy zaufanie i uniemożliwia prawdziwą współpracę opartą na zaufaniu".
Białorusko-rosyjska awantura o ropę naftową i kłopoty w dostawach tego surowca zdominowały wczorajsze spotkanie przedstawicieli niemieckiego rządu z komisarzami unijnymi. Podczas zorganizowanej w Berlinie konferencji prasowej Angela Merkel i José Manuel Barroso zapewniali o europejskiej solidarności. Niemcy przejęły od 1 stycznia przewodnictwo w Unii Europejskiej. Z tej okazji w Warszawie zorganizowano konferencję prasową, na której niemiecki ambasador przedstawił priorytety niemieckiego przewodnictwa w UE.
Szef Komisji Europejskiej José Manuel Barroso również uspakajał, że przerwa w dostawach nie oznacza bezpośredniego zagrożenia dla zaopatrzenia Europy. Ale jego zdaniem, "obecna sytuacja jest kolejnym argumentem, aby rozwijać wspólną politykę gospodarczą". - Potrzebujemy wspólnej polityki energetycznej - przyznał Barroso. Zapowiedział też, że dziś Komisja przedstawi strategię na ten temat. KE prowadzi rozmowy ze wszystkimi członkami UE, jak również z krajami, które zajmują się dostawami nośników energii. - Będziemy na ten temat rozmawiali także z rządem niemieckim. Jeżeli mamy jako Unia być wiarygodni na świecie, to musimy wypracować wspólną strategię działania i dlatego już jutro Komisja przedstawi projekt, który pozwoli na stworzenie lepszego działania na wspólnym europejskim rynku - stwierdził szef KE.
Niezapowiedziane wstrzymanie dostaw ropy naftowej przez rurociąg "Przyjaźń" otworzyło wielu niemieckim politykom oczy na fakt, iż należy bezzwłocznie szukać alternatywnych źródeł energii niezależnych od Rosji. Nawet kanclerz Angela Merkel w wywiadzie dla telewizji ARD stwierdziła, że należy bardzo poważnie się zastanowić, czy zamiar rezygnacji z energii atomowej nie był zbyt wczesny. Na temat trudności z rosyjskimi dostawami ropy i gazu Angela Merkel zamierza rozmawiać z Wladimirem Putinem podczas swojej wizyty w Rosji 21 stycznia.
Waldemar Maszewski, Hamburg
"Nasz Dziennik" 2007-01-10

Autor: wa