Rewizjonista na czele Fundacji "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie"
Treść
Zdecydowaną większością głosów, stosunkiem dziewięciu do trzech, rada Fundacji "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie" mianowała dyrektorem tej instytucji historyka prof. Manfreda Kittela. Fakt ten bardzo dobrze ocenił zarówno Związek Wypędzonych Eriki Steinbach, jak i doradcy naukowi fundacji, do których media zaliczyły - oprócz siedmiu fachowców niemieckich - także czeskiego, węgierskiego, a także polskiego historyka, którym jest prof. Tomasz Szarota.
Jak stwierdził minister kultury Berndt Neumann, Fundacja "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie" dzięki tej nominacji uzyskała wyjątkowego fachowca. - Dzięki tej nominacji fundacja uzyskała fachowca w tematyce ucieczki i wypędzenia, który bardzo dobrze się przysłuży powstaniu centrum dokumentacyjnemu związanemu z tą tematyką - powiedział Neumann.
Związek Wypędzonych w specjalnym oświadczeniu zatytułowanym "Zwrotnice ustawione prawidłowo" z zadowoleniem wita nominację historyka i politologa Manfreda Kittela na stanowisku dyrektora naczelnego fundacji. "BdV jest zadowolone z wyboru nowego dyrektora, który swoją kompetencją i wieloma publikacjami w temacie wypędzenia i współpracą z naszymi sąsiadami [chodzi o Czechy - przyp. red.] w ostatnich latach dał dowód swojej fachowości" - czytamy w oświadczeniu Związku.
BdV przypomina, że w swoich najnowszych publikacjach Kittel ostro krytykował podejście zachodnich Niemców do tematyki wypędzeń i do "wypędzonych" osobiście. Związek Wypędzonych wyraża zadowolenie z faktu, że dziewięcioosobowe grono naukowych doradców fundacji poparło tę kandydaturę.
Niemieckie media (także BdV) informują, iż nominacja prof. Manfreda Kittela została pozytywnie zaopiniowana przez grupę doradców naukowych niemieckiej fundacji, w skład której wchodzi także polski profesor Tomasz Szarota. Informacja, jakoby polski historyk był oficjalnym doradcą Fundacji "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie", była zaskoczeniem dla wielu polskich historyków. Również Centrum Badań Historycznych w Berlinie oraz Instytut Historii PAN w Warszawie, z którymi to instytucjami jest związany profesor Szarota, nie potrafiły udzielić nam na ten temat konkretnej odpowiedzi. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a konkretnie Centrum Informacyjne, poinformowało nas pisemnie, że nie dysponuje informacjami na temat Fundacji "Ucieczka, Wypędzenie i Pojednanie" oraz o jej składzie osobowym.
Profesor Manfred Kittel wśród części niemieckich, a także polskich historyków cieszy się opinią rewizjonisty historycznego. Kittel jest m.in. krytykiem dekretów Benesza. Obecnie jest koordynatorem niemiecko-czeskiej fundacji zajmującej się właśnie tymi dekretami i przesiedleniem Niemców sudeckich. W kwestii "wypędzonych" Niemców historyk od dawna opowiada się za otwartymi dyskusjami na ten temat. Jego zdaniem, do lat 90. problem ten był przez władze zachodnich Niemiec (szczególnie przez rządy związane z lewicą) celowo ignorowany. Temat wypędzeń przez wiele powojennych lat był tematem tabu, gdyż politycy bali się oskarżeń o rewizjonizm - stwierdził w jednym z wywiadów prof. Kittel, zarzucając Republice Federalnej Niemiec, że przez kilkadziesiąt lat los niemieckich "wypędzonych" odsuwała na bok ze względu na poprawność polityczną.
Waldemar Maszewski, Hamburg
"Nasz Dziennik" 2009-07-08
Autor: wa