Resort oszukuje rybaków

Treść

Z Grzegorzem Hołubkiem, prezesem Związku Rybaków Polskich, rozmawia Anna Ambroziak Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zamierza wypłacić polskim rybakom rekompensaty za przestoje w połowie dorszy. To już kolejna obietnica resortu... - Ministerstwo oszukuje rybaków. Bo spójrzmy, co robi minister Kazimierz Plocke... przedstawia Komisji Europejskiej nieprawdziwe dane, z których wynika, że doszło do przełowienia tej ryby. Tu byłaby więc sprzeczność: skoro resort godzi się, że Polska przekroczyła te kwoty (co jest nieprawdą), to Unia nie zgodzi się na rekompensaty wypłacane krajowi, który przekracza limity. Byłoby głupie uznać z jednej strony, że przełowiliśmy dorsze, a z drugiej strony, nagradzać nas za to rekompensatami. Rekompensaty są wypłacane za straty, a jeżeli kwoty są przełowione (przekroczone są limity połowów) - to jaka to strata? To byłoby nielogiczne. Co Pan sądzi o ostatniej wypowiedzi Kazimierza Plockego, wiceministra rolnictwa, odpowiedzialnego za rybołówstwo, dotyczącej kontroli naszych kutrów przez Szwedów? - Ze strony Szwedów byłaby to nieprawdopodobna bezczelność. Ale to ma swoje podłoże. Szwedzi już teraz fałszują dane na temat swoich połowów - zaniżają je. Proceder ten trwa już od kilku lat. W efekcie otrzymują wyższe kwoty połowowe, niż im się faktycznie należą. Dzieje się to oczywiście kosztem jednostek polskich. Zamierzamy więc złożyć do szwedzkiej prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez szwedzkich urzędników rybołówstwa morskiego. Dziękuję za rozmowę. "Nasz Dziennik" 2008-10-01

Autor: wa