Renta dla wszystkich
Treść
System orzecznictwa lekarskiego ZUS dla celów rentowych oraz system orzekania o niepełnosprawności są nieefektywne - wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli. Okazało się, że osoby niepełnosprawne nie są aktywizowane, a postępowanie orzecznicze nie gwarantuje, iż przyznawana renta jest adekwatna do faktycznych możliwości ubezpieczonego do wykonywania pracy. Ponadto lekarze orzekający często nie mają wymaganych kwalifikacji.
Z wyników kontroli NIK, przeprowadzonej na przełomie 2004 i 2005 roku, wynika, że systemy orzekania rentowego i o niepełnosprawności są nieefektywne. - Renty pobiera ponad 6 procent Polaków. System ma charakter zabezpieczenia społecznego. Takie cele, jak przekwalifikowanie, prewencja, umożliwienie powrotu do aktywności zawodowej, nie są realizowane - powiedział Piotr Kownacki, wiceprezes NIK. Kontrola wykazała również, że zarówno lekarze leczący, jak i lekarze orzecznicy ZUS wciąż nie doceniają roli rehabilitacji w procesie leczenia. W okresie przeprowadzania kontroli zmniejszała się liczba osób poddanych rehabilitacji leczniczej. Nie było to wymuszone brakiem środków, ponieważ odsetek niewykorzystanych pieniędzy na ten cel również rósł. Na przykład w 2004 r. w porównaniu do poprzedniego roku wydatki na rehabilitację zmniejszyły się o 20,5 procent.
Zdaniem Izby, ZUS praktycznie nie korzystał z możliwości przywrócenia ubezpieczonym zdolności zawodowej i podjęcia przez nich pracy zarobkowej. W okresie kontroli wskaźnik orzeczeń o celowości przekwalifikowania zawodowego ze względu na niezdolność do pracy w dotychczasowym zawodzie utrzymywał się na prawie niezmienionym poziomie, z tendencją malejącą, i wynosił 0,2 proc. wydawanych orzeczeń.
Wyszło też na jaw, że ZUS nie interesował się tym, czy środki przeznaczane na renty szkoleniowe wykorzystywane są celowo i gospodarnie. Mało tego, kontrola wykazała, że w 60-65 proc. objętych badaniem oddziałów analizowane pod względem formalno-prawnym orzeczenia sporządzane były nierzetelnie. W co najmniej 30 proc. badanych oddziałach główni lekarze orzecznicy ZUS dopuszczali lekarzy nieprzeszkolonych w zakresie orzecznictwa.
NIK negatywnie oceniła nadzór wojewodów sprawowany nad powiatowymi zespołami ds. orzekania o niepełnosprawności. W 40 proc. badanych jednostek mimo ujawnienia około 200 orzeczeń (21 proc. objętych kontrolą wojewody) wydanych z naruszeniem obowiązujących przepisów nie podejmowano działań w celu stwierdzenia ich nieważności lub wznowienia postępowania. Również nadzór Biura Pełnomocnika Rządu do spraw Osób Niepełnosprawnych otrzymał negatywną ocenę. Biuro nie wywiązało się z realizacji w latach 2002-2003 harmonogramu kontroli zespołów do spraw orzekania o niepełnosprawności. Z 16 kontroli wojewódzkich zespołów, zaplanowanych na 2002 rok, przeprowadzono jedynie 4, a w 2003 roku z 11 - przeprowadzono tylko 5. Na 2004 rok przewidziano 11 kontroli wojewódzkich zespołów, z czego w pierwszym półroczu przeprowadzono 5. W Biurze Pełnomocnika Rządu do spraw Osób Niepełnosprawnych usłyszeliśmy wypowiedź przyznającą, że dotychczasowy nadzór był niewystarczający ze względu na braki kadrowe. Natomiast ZUS nie udzielił nam komentarza na temat raportu NIK.
Robert Popielewicz
"Nasz Dziennik" 2005-11-18
Autor: ab