Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rekordowy Kuettel, świetny Janda

Treść

Szwajcar Andreas Kuettel w sobotę i Czech Jakub Janda w niedzielę wygrali w norweskim Lillehammer konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich. Na olimpijskim obiekcie nieźle zaprezentował się Adam Małysz, który zajął dziesiąte i piąte miejsce. W klasyfikacji generalnej PŚ prowadzi Janda, Małysz jest siódmy.
Sobotni konkurs stał na znakomitym poziomie i dostarczył ogromu emocji. Najpierw Norweg Lars Bystoel ustanowił nowy, rewelacyjny zdawało się rekord skoczni - 137,5 m. W drugiej serii wyrównał go Jakub Janda, a że w pierwszej skoczył tylko pół metra bliżej, prawie było pewne, że wygra. A jednak nie - wszystkich pogodził Andreas Kuettel, który pofrunął na niewyobrażalne 139 m! To był rekord, to był nokaut. Dzięki temu Szwajcar wygrał pierwszy w karierze konkurs PŚ. Adam Małysz oddał dwa poprawne skoki, ale bez błysku. Starczyło to na dziesiąte miejsce.
Wczoraj wielką formę pokazał Jakub Janda, który wygrał na luzie i z ogromną przewagą. W obu seriach oddał najdłuższe skoki, potwierdzając tylko kapitalne przygotowanie do sezonu. Blisko podium był Małysz, czwarty po serii pierwszej, z minimalną stratą do zajmującego drugie miejsce Bystoela. Niestety, drugi skok panu Adamowi nie wyszedł, nasz zawodnik spadł na piątą lokatę - i tak niezłą.
Nic dobrego nie można powiedzieć o starcie pozostałych Polaków. Kamil Stoch, Marcin Bachleda, Robert Mateja i Krystian Długopolski ani razu nie zakwalifikowali się do finałowej trzydziestki. Wczoraj np. Mateja lądował... 60 m bliżej od Jandy.
Wyniki:
Sobota: 1. Kuettel (Szwajcaria) 296,2 pkt (135 m+139 m), 2. Janda (Czechy) 296,1 (137+137,5), 3. Bystoel (Norwegia) 291,7 (137,5+134), 4. Uhrmann (Niemcy) 287,2 (135,5+136), 5. Ahonen (Finlandia) 285,4 (136,5+134)... 10. Małysz 277,4 (132,5+133).
Niedziela: 1. Janda 285,6 (135,5+131,5), 2. Bystoel 269,1 (130,5+129), 3. Kuettel 267,2 (129,5+129,5), 4. Widhoelzl (Austria) 263 (129+128,5), 5. Małysz 260,6 (130+127).
Klasyfikacja generalna Pucharu Świata: 1. Janda 316, 2. Ahonen (Finlandia) 245, 3. Kuettel 225, 4. Kranjec (Słowenia) 196, 5. Uhrmann 178, 6. Bystoel 175, 7. Małysz 152.
Pisk

"Nasz Dziennik" 2005-12-05

Autor: ab