Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rekordowe sumy na zbrojenia

Treść

Eksperci Międzynarodowego Centrum na rzecz Konwersji w Bonn (BICC - zajmuje się między innymi kontrolą handlu bronią) w opublikowanym rocznym raporcie na temat zbrojeń poinformowali, iż światowe wydatki na zbrojenia w roku 2007 ponownie pobiły wszelkie rekordy i wyniosły 1 bilion 179 miliardów dolarów. W roku 2006 była to kwota 1 biliona 30 miliardów dolarów, co już wtedy odpowiadało 2,5 proc. globalnego PKB.



Jak poinformował dyrektor Centrum - Peter Croll, w latach 2001-2006 globalne wydatki na zbrojenia wzrosły o następne 30 procent. - Na całym świecie utrzymuje się tendencja do rozbudowy potencjału zbrojeniowego i należy temu przeciwdziałać - podkreślił Croll. Niemcy także zwiększyły w 2007 roku wydatki na zbrojenia: do 28,4 mld euro. BICC ocenia, że w 2010 roku wydatki tego kraju na zbrojenia przekroczą próg 30 mld rocznie. Ponadto 30 krajów należących do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) wydało w 2006 roku na cele militarne 892 mld dolarów, gdy w tym samym czasie prawie dziewięć razy mniej - 104 mld - te same kraje wydały na pomoc rozwojową.
Obecnie w przeliczeniu na każdego mieszkańca wydaje się średnio 180 USD, a jeszcze w 2001 roku było to 135 USD, w 2004 r. 160 USD. Niektóre państwa wydają na zbrojenia znacznie więcej niż globalna średnia. Do nich należy m.in. Izrael, który rocznie przeznacza na zbrojenia w przeliczeniu na każdego obywatela tego kraju 1129 dolarów, a USA nawet 1267 dolarów.

Rośnie także eksport broni
Największymi eksporterami broni i materiałów zbrojeniowych są ciągle Rosja i USA, ale niespodziewanie na trzecim miejscu w tej klasyfikacji uplasowały się Niemcy, które w 2006 roku sprzedały broń, amunicję i inne materiały militarne za 7,7 mld euro. Większość niemieckiej broni i amunicji trafiła do krajów UE, ale także do krajów rozwijających się. Niemcy eksportują swoją broń, części militarne i technologie wojskowe prawie do wszystkich krajów świata - niemieckie uzbrojenie trafia m.in. do: Egiptu, Bahrajnu, Brazylii, na Gibraltar, do Indii, Kazachstanu, Kataru, Tajlandii, Meksyku, Omanu, na Filipiny, do Rosji i do Izraela.
Bardzo często eksport niemieckiej broni - ze względu na kraje, do których trafia - jest ostro krytykowany przez organizacje pokojowe, które twierdzą, że Berlin, wysyłając broń w rejony trwających konfliktów zbrojnych, łamie prawo. Tak jest na przykład z eksportem broni do Izraela, gdzie panuje konflikt zbrojny z Palestyńczykami (Niemcy już od lat 50. należą do jednych z największych dostawców broni i sprzętu wojskowego do tego kraju), czy też z Turcją, gdzie niemiecka broń została użyta w walce z Kurdami.
Waldemar Maszewski, Hamburg
"Nasz Dziennik" 2008-05-20

Autor: wa