Rekordowa Rogowska

Treść

Halowy rekord Polski Anny Rogowskiej był wydarzeniem wczorajszego mityngu Pedro's Cup, który odbył się w Bydgoszczy. Aktualna mistrzyni świata w skoku o tyczce pokonała poprzeczkę zawieszoną na wysokości 4,81 metra.
Rogowska potwierdziła tym samym znakomitą formę, świetnie rokującą przed marcowymi halowymi mistrzostwami świata. Nasza utytułowana reprezentantka stoczyła piękny pojedynek o zwycięstwo z Brazylijką Fabianą Murer. Wykazała się przy tym sporą odpornością na stres, bo rekordowe 4,81 m osiągnęła dopiero w trzeciej, ostatniej próbie. Murer ta sztuka się nie udała, dzięki czemu Rogowska była już pewna swego. Potem podniosła poprzeczkę o dodatkowe pięć centymetrów, atakując nowy - absolutny - rekord kraju. Tak wysoko w tym roku nie skakał jeszcze nikt, łącznie z Rosjanką Jeleną Isinbajewą, właścicielką najlepszego wyniku w 2010 roku. Niestety, choć było blisko, jeszcze ta sztuka Polce się nie udała. Oczywiście nie wpłynęło to na jej świetne samopoczucie. - Spełniło się moje marzenie, bardzo zależało mi na rekordzie Polski - powiedziała.
Oczekiwany z ogromnym zainteresowaniem pojedynek mistrza olimpijskiego w pchnięciu kulą, czyli Tomasza Majewskiego, z koalicją Amerykanów zakończył się sukcesem gości zza oceanu. Bezdyskusyjnie wygrał Christian Cantwell (21,36 m), który wyprzedził Reese'a Hoffę (20,97) oraz Adama Nelsona (20,91). Polak uplasował się tuż za podium, z wynikiem 20,86 metra. Majewski, który ostatnio borykał się z problemami zdrowotnymi, nie jest jeszcze w pełni formy, ta ma przyjść w marcu.
W konkursie skoku wzwyż najlepszy okazał się inny lekkoatleta z USA Andra Manson z wynikiem 2,32 metra.
Pisk
Nasz Dziennik 2010-02-11

Autor: jc