Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rekordowa frekwencja

Treść

Pomimo ataków talibów w czasie trwania wyborów prezydenckich oraz do rad prowincji w Afganistanie, frekwencja wyniosła 50 procent. Oficjalne wyniki głosowania mają być znane 17 września. Jeśli żaden z kandydatów na prezydenta nie uzyska większości głosów, w październiku odbędzie się druga tura wyborów.

Zanim czas wyborczy dobiegł końca, władze Afganistanu zdecydowały się przedłużyć głosowanie o godzinę - do godz. 17.00 czasu lokalnego (14.30 czasu polskiego). Noor Mohammad Noor, rzecznik Niezależnej Komisji Wyborczej, wbrew doniesieniom mediów o zamknięciu lokali wyborczych, poinformował, że pozostaną one dłużej otwarte, aby więcej obywateli mogło oddać głos. Przedstawiciele afgańskiej komisji wyborczej oceniają, że frekwencja obywateli jest "bardzo dobra", dodając, iż mogła sięgnąć nawet 50 procent. Jak poinformowano, głosowanie odbyło się bez zakłóceń w 95 proc. lokali wyborczych. Z 6,5 tys. punktów, nieczynnych pozostało 312. Część lokali została zniszczona przez talibów. Nie zniechęcało to jednak Afgańczyków do głosowania. - Jesteśmy przyzwyczajeni do życia w warunkach niebezpieczeństwa i wojny, więc dlaczego mielibyśmy się bać i nie iść głosować? - powiedział Sajed Mustafa, student z Kabulu. Nad przebiegiem wyborów czuwa 400 międzynarodowych obserwatorów. Jeśli w wyniku wczorajszego głosowania żaden z ubiegających się o stanowisko prezydenta Afganistanu nie uzyska większości głosów, w październiku odbędzie się kolejna tura wyborów. W poprzednich wyborach obecny prezydent Hamid Karzaj w pierwszej turze uzyskał 55 proc. głosów, a udział w głosowaniu wzięło 75 proc. uprawnionych.
WK, Reuters, PAP
"Nasz Dziennik" 2009-08-21

Autor: wa